22 września o godz. 11.00 miało dojść do eksmisji chorego na cukrzycę mieszkańca bloku przy Oboźnej 7 w Warszawie. Lokator z lekarskim orzeczeniem o częściowej niezdolności do pracy miał zamieszkać w tymczasowym pomieszczeniu socjalnym w boksach po byłej kotłowni. Powodem eksmisji były zaległości czynszowe z okresu 3 miesięcy. Czynsz wraz opłatami za mieszkanie o powierzchni 30 m2 sięgnął w jego przypadku wysokości ponad 900 zł. Budynek, w którym miało dojść do eksmisji należy dziś do spółki NG Invest, która kupiła go w 2005 r. od NSZZ Solidarność".
Lokator zwrócił się o pomoc do Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów, które postanowiło stanąć w jego obronie i zablokować eksmisję.
Na miejscu pojawiło się ponad 30 osób z Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów, Lewicowej Alternatywy, Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej i Młodych Socjalistów. W związku z blokadą i liczną obecnością mediów komornik zgodził się odroczyć eksmisję o pół roku. W tym czasie działacze WSL będą starali się na drodze prawnej uchronić mężczyznę przed eksmisją do byłej kotłowni.
Na godzinę 12.00 była wyznaczona inna eksmisja w Warszawie. Z bloku przy ul. Anielewicza 17 komornik miał eksmitować niepełnosprawną kobietę. W związku z naruszeniem art. 14 ustawy o ochronie praw lokatorów, orzeczenie o eksmisji bez prawa do lokalu socjalnego jest niezgodne z prawem. Na tej podstawie działaczom Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej udało się uzyskać odroczenie eksmisji.
Maciej Łapski
Grzegorz Ilnicki
lewica.pl w telefonie
Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida: