Reżyser filmowy James Cameron i aktorka Sigourney Weaver udali się 12 kwietnia do Brazylii, aby wraz z około tysiącem innych demonstrantów próbować powstrzymać realizację rządowego projektu Belo Monte, który dostarczy energii bez emisji zanieczyszczeń – podaje Associated Press.

Kontrowersje budzi fakt, że usunięte zostaną grupy Indian zamieszkujące obszar objęty inwestycją. Zniszczone zostaną lasy tropikalne, co zdaniem obrońców środowiska naturalnego nie zrównoważy pozytywnych efektów produkcji "czystej" energii. Reżyser "Avatara" był już w Amazonii w marcu wraz z byłym wiceprezydentem USA Alem Gorem, by protestować przeciwko dewastacji środowiska naturalnego.