Sinéad O'Connor: Katoliczka na wojnie z Kościołem

[2010-04-13 09:04:40]

Prawie dwadzieścia lat temu młodziutka irlandzka wokalistka wywołała skandal, niszcząc w czasie programu telewizyjnego zdjęcie Jana Pawła II

Nazwała wówczas papieża wrogiem i wezwała do walki z molestowaniem nieletnich przez księży. Dziś jej wyczyn z 1992 roku wydaje się niemal proroczy.

Sinéad O'Connor nadal śpiewa i wciąż mówi o wykorzystywaniu dzieci. A Kościół katolicki stanął przed lawiną skarg dotyczących seksualnych i fizycznych napaści na dzieci dokonywanych przez duchownych w Irlandii i w całej Europie. Kilkadziesiąt lat temu takie przypadki maltretowania były niemal na porządku dziennym w ojczyźnie Sinéad. W 1987 roku sprawa stała się na tyle poważna, że irlandzki Kościół wykupił polisę ubezpieczeniową, chroniącą przed ewentualnymi pozwami o molestowanie seksualne.

W ubiegłym tygodniu papież Benedykt XVI wystosował list pasterski, w którym przeprasza wiernych w Irlandii za dawne grzechy kościoła. Papież nie zgadza się jednak z tym, że Watykan celowo - jak twierdzą krytycy - tworzył atmosferę tajemnicy wokół problemu molestowania nieletnich. Benedykt XVI nie zapowiedział też żadnych działań dyscyplinarnych wobec hierarchów, którzy według opinii publicznej tuszowali przestępstwa księży, chociaż w ubiegłą środę przyjął dymisję Johna Magee`a. Irlandzkiemu biskupowi zarzuca się, że nie zgłosił na policję przypadków pedofilii wśród księży.

43-letnia O'Connor, matka czwórki dzieci, udzieliła wywiadu dziennikowi "Los Angeles Times" na temat ostatniego skandalu w Kościele katolickim.


Czy twoim zdaniem słowa Benedykta XVI są wystarczające?

Mamy tu do czynienia ze sztuką kłamstwa. Papież zaczyna swój list od stwierdzenia, że pisze kierowany głęboką troską o naród irlandzki. Skoro jest tak bardzo przejęty, dlaczego czekał z tym listem 23 lata? Dlaczego ani on, ani jego poprzednik nie wsiedli do samolotu i nie polecieli do któregokolwiek z tych krajów, by spotkać się z ofiarami, przeprosić?

Swoim listem papież odwraca się plecami do irlandzkich hierarchów, dając nam do zrozumienia, że w pewien sposób działali oni niezależnie od Watykanu. Tymczasem istnieją dokumenty świadczące o tym, że jest to kłamstwo.

Gdybyś jako szef firmy dowiedział się, że twoi pracownicy wykorzystywali seksualnie dzieci, natychmiast byś ich zwolnił. Ponadto odwiedziłbyś pokrzywdzonych, przeprosił ich z całego serca i zaproponował im wszelką możliwą pomoc. Tak się nie stało.

W 2001 roku kardynał Joseph Ratzinger napisał instrukcję, zgodnie z którą przypadki molestowania miały być objęte tajemnicą. Ale czy ta dyrektywa nie mówi również o współpracy z władzami cywilnymi?

W tym dokumencie Ratzinger stwierdza, że wszelkie sprawy związane z molestowaniem mają być kierowane do niego, do Watykanu. Tam zapadnie decyzja, czy będą one rozpatrywane w Rzymie, czy lokalnie przez biskupów. Miał się nimi zajmować wyłącznie Kościół. Były objęte tajemnicą papieską, co oznacza, że gdybyś ją złamał, nałożono by na ciebie ekskomunikę.

Faktem jest, że po raz pierwszy w dokumencie watykańskim pojawiła się jakakolwiek wzmianka o tym, że duchowni powinni współpracować z organami cywilnymi. Nie podoba mi się jednak to, że nastąpiło to dopiero w 2001 roku. Już w 1987 mieli świadomość istnienia tego problemu. Wiedzieli na tyle dużo, że wykupili ubezpieczenie.

Co zatem powinien zrobić papież?

Powinno zostać przeprowadzone pełne dochodzenie kryminalne obejmujące hierarchię katolicką we wszystkich krajach, w których doszło do molestowania. Takim śledztwem powinien również zostać objęty Watykan.

Pełne dochodzenie kryminalne powinno również dotyczyć papieża. Powinien on ustąpić, ponieważ nie działał zgodnie z chrześcijańskimi zasadami w obronie dzieci, jak również ze względu na fakt, że jego organizacja przez wiele dziesięcioleci chroniła swoje interesy, zamiast dbać o dobro najmłodszych.

Watykan powinien paść na kolana i wyznać całą prawdę tym samym językiem, którego my zgodnie z jego wolą używamy podczas mszy.

Taka spowiedź jest jedyną nadzieją na przetrwanie kościoła w XXI wieku. To jest chybotliwy most, ale zawsze most. Osobiście gotowa jestem pomóc im przez niego przejść. Jeśli tego nie zrobią, nie przetrwają. Mam nadzieję, że im się uda, ponieważ katolicyzm ma wiele naprawdę pięknych stron.

A co z ofiarami?

Papież twierdzi, że chce dać ofiarom uzdrowienie. Tyle że odmawia im tego, co w rzeczywistości mogło by podziałać na nie uzdrawiająco, czyli pełnego wyznania grzechów przez Watykan.

Mówimy tu o bardzo rozbitych ludziach. Ich życie jest trudne. Nie potrafią utrzymać pracy, związków. Watykan powinien dać im część swoich miliardów, żeby byli w stanie normalnie funkcjonować.

Czy irlandzcy biskupi powinni podać się do dymisji, jak zaproponowało kilku z nich?

Dymisja będzie dla nich wybawieniem z opresji. Powinni być sądzeni jak kryminaliści. Gdyby któreś z nas ukrywało tego typu przestępstwa, natychmiast trafiłoby za kratki. I słusznie. Mamy tu do czynienia z podwójnymi standardami.

Co w tej sytuacji powinni zrobić Irlandczycy?

To są dobrzy, poczciwi katolicy, którzy mimo tej całej sytuacji nadal chodzą na mszę. Oni mają w swoich rękach moc, by zmusić Watykan do tego, by padł na kolana i wyznał winy. Mogą to zrobić, odmawiając chodzenia na mszę, bojkotując Kościół dotąd, aż się przyzna.

Obecnie tkwimy w bardzo dysfunkcyjnym związku z organizacją, która nas w rzeczywistości wykorzystuje. I nie dostrzegamy tego, jak jesteśmy traktowani. Mamy mentalność posiniaczonej żony, która uważa, że to wszystko jej wina.

A mimo to wciąż uważasz się za katoliczkę?

Jestem katoliczką i kocham Boga. Dlatego sprzeciwiam się temu, co ci ludzie wyczyniają z wiarą, w której się wychowałam.

Zawsze żarliwie kochałam to, co nazywam Duchem Świętym. Moim zdaniem stał się on zakładnikiem Kościoła katolickiego. Myślę, że Bóg musi się uwolnić od tych ludzi. Oni nie reprezentują wartości i postaw chrześcijańskich. Gdyby byli prawdziwymi chrześcijanami, już dawno by się przyznali. Tymczasem my cały czas próbujemy wycisnąć łzy z kamienia.

Polskie tłumaczenie ukazało się na stronie Onet.pl.

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


23 listopada:

1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".

1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.

1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.

1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.

1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.

1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.

1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.

1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.

2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.


?
Lewica.pl na Facebooku