OECD - Dane o wydatkach na służbę zdrowia

OECD: Dane o wydatkach na służbę zdrowia

[2010-07-06 23:15:53]

Wydatki na służbę zdrowia należą w Polsce do najniższych ze wszystkich krajów OECD. Dotyczy to również środków publicznych. W tej sytuacji trudno się dziwić, że opieka zdrowotna w Polsce jest niedofinansowana, a pacjenci narzekają na długie kolejki i niski poziom świadczeń. Jakość i dostępność usług medycznych nie poprawi się póki nie dojdzie do znaczącego wzrostu publicznych wydatków.

Tymczasem rząd nie planuje wzrostu wydatków na służbę zdrowia. Z drugiej strony Jarosław Kaczyński w kampanii wyborczej słusznie postulował zwiększenie publicznych nakładów na świadczenia zdrowotne do 6 proc. PKB. Wymagałoby to jednak wzrostu rocznych wydatków na służbę zdrowia o ponad 12 mld zł. Tymczasem w tej samej kampanii Kaczyński chwalił się, że jego rząd obniżył podatki. Trudno więc uznać jego deklaracje za wiarygodne. Również kandydaci SLD i PSL nie przedstawili konkretnych propozycji w tej kwestii. Trudno więc spodziewać się, że w najbliższym czasie jakość i dostępność świadczeń zdrowotnych poprawi się.

Piotr Szumlewicz

OECD przedstawiło raport na temat wydatków na służbę zdrowia w najbardziej rozwiniętych krajach świata. Według danych z 2008 roku najwyższy odsetek PKB na opiekę zdrowotną przeznaczają Stany Zjednoczone – 16 proc., Francja – 11,2 proc., Szwajcaria – 10,5 proc. oraz Austria i Niemcy – po 10,5 proc.

Najmniej na służbę zdrowia wydają: Polska – 7,0 proc., Chile – 6,9 proc., Turcja – 6,5 proc., Korea Południowa – 6,0 proc. i Meksyk – 5,9 proc. Średnia dla państw należących do OECD wynosi 9,0 proc.

Nieco różni się kwalifikacja w wydatkach publicznych na opiekę zdrowotną. Okazuje się, że największe pieniądze z publicznych pieniędzy wydaje Francja – 8,7 proc. PKB, Dania – 8,2 proc., Austria i Niemcy – po 8,1 proc. oraz Szwecja – 7,7 proc.

Najmniejsze publiczne wydatki na opiekę zdrowotną są w Polsce – 5,1 proc, w Turcji i Chile – po 4,1 proc., w Korei Południowej – 3,6 proc. oraz w Meksyku – 2,8 proc. Średnia dla państw należących do OECD wyniosła 6,5 proc.

Zdecydowanie najwyższe wydatki na prywatną służbę zdrowia dwa lata temu były w Stanach Zjednoczonych – aż 8,5 proc. Warto zwrócić uwagę, że mimo to około 50 mln Amerykanów było pozbawionych ubezpieczenia.

OECD przedstawiło też dane odnośnie rocznych wydatków na służbę zdrowia na osobę z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej. Zgodnie z tym rankingiem największe środki na służbę zdrowia przeznaczają Stany Zjednoczone – 7538 dol., Norwegia – 5003 dol., Szwajcaria – 4627 dol. proc. oraz Luksemburg – 4210 dol.

Najmniej na służbę zdrowia wydają Polska – 1213 dol., Chile – 999 dol., Meksyk – 852 dol. i Turcja – 767 dol. Średnia dla państw należących do OECD wyniosła 3076 dol.

Nieco różni się ranking w wydatkach publicznych na opiekę zdrowotną. Tutaj okazuje się, że największe pieniądze z publicznych pieniędzy wydaje Norwegia – 4213 dol., Luksemburg – 3825 dol., Stany Zjednoczone – 3507 dol. oraz Holandia – 3059 dol.

Najmniejsze publiczne wydatki na opiekę zdrowotną są w Polsce – 876 dol., w Chile – 594 dol., w Turcji – 520 dol. oraz w Meksyku – 400 dol. Średnia dla państw należących do OECD wyniosła 2234 dol.

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Slavoj Žižek: Czynią pustynię, nazywając to pokojem

Piotr Ikonowicz: Brunatny gniew ludu

Dariusz Zalega: Kibole jako sól ziemi? Lud pilnie poszukiwany

Xawier Woliński: Koszty obrony nie mogą być przerzucane na najbiedniejszych

Tomasz S. Markiewka: A gdyby tak wyrównać szanse w edukacji?

Piotr Ikonowicz: Brunatne bataliony

OECD: Dane o wydatkach na służbę zdrowia

lewica.pl w telefonie

6 października: