USA: Większość nowych leków nie przynosi korzyści chorym
[2010-08-19 15:33:05]
Profesor Donald Light z Uniwersytetu Medycyny i Stomatogii w New Jersey w USA określił przemysł farmaceutyczny jako "rynek gratów" (aluzja do tytułu artykułu z 1970 roku ekonomisty George’a Akerlofa, późniejszego laureata Nagrody Nobla), na którym sprzedawca wykorzystuje fakt, że wie znacznie więcej o produkcie niż kupujący. Wielki koncerny wydają na marketing, w tym także na to, żeby lekarze przepisywali pacjentom nowe lekarstwa, sumy dwa do trzech razy wyższe niż na badania. Firmy zajmujące się testowaniem leków są niekiedy własnością firm farmaceutycznych produkujących te leki. Korzystają także z "zapór", polegających na ochronie prawnej informacji o zagrożeniach i brakiem skuteczności medykamentów. Jednocześnie kryteria efektywności działania, których spełnienie jest wymagane, żeby lek został zatwierdzony, są bardzo łagodne. W referacie pt. "Pharmaceuticals: A Two-Tier Market for Producing ‘Lemons’ and Serious Harm" ("Firmy farmaceutyczne: Dwuwarstwowy rynek wytwarzania ‘gratów’ i poważnych szkód") wygłoszonym 17 sierpnia na dorocznym zjeździe Amerykańskiego Stowarzyszenia Socjologicznego w Atlancie w stanie Georgia, Light przedstawił dane zebrane przez niezależnych badaczy, z których wynika, że 85 procent wszystkich nowych lekarstw dostarcza niewiele, a niekiedy w ogóle żadnych korzyści. Natomiast toksyczne skutki uboczne i złe stosowanie leków na receptę stanowią znaczące przyczyny zgonów. Zdaniem Lighta marketing produktów farmaceutycznych prowadzi do "syndromu rozprzestrzeniania się ryzyka", a więc do wzrostu liczby pacjentów, narażonych na efekty uboczne stosowania leków o wątpliwej skuteczności. Tendencyjne kształtowanie informacji o lekach rozpoczyna się już od projektowania prób klinicznych w taki sposób, żeby zminimalizować dowody na szkodliwość leków, co pozwala później publikować dane podkreślające ich zalety. Na tej podstawie firmy farmaceutyczne prowadzą potężne kampanie reklamowe, żeby sprzedać produkt w dużych ilościach, podczas gdy ostrożne wprowadzanie go na rynek pozwoliłoby zebrać dowody o jego działaniu. Czołowych klinicystów nakłania się do tego, żeby próbowali używać leku do leczenia chorób innych niż te, do których został zatwierdzony przez organ nadzoru. Lekarze stają się w ten w ten sposób "podwójnymi agentami" - z jednej strony obdarzani są zaufaniem przez pacjentów, z drugiej zaś działają w interesie koncernów farmaceutycznych. Jak wynika z badań, skargi pacjentów na niewłaściwe działania leków często są lekceważone. Inną krytykowaną przez Lighta strategią dużych firm farmaceutycznych jest bombardowanie organów nadzorczych (dopuszczających leki do dystrybucji) olbrzymią liczba wyników niekompletnych, częściowych, nie spełniających standardów prób klinicznych. Jedno z cytowanych badań wykazało, że spośród 111 podań o ostateczne dopuszczenie leków do sprzedaży 42 procent nie zawierało danych z testów na próbach losowych, 40 procent opierało się na wadliwym testowaniu dawek, 39 procent nie zawierało dowodów na skuteczność kliniczną, a 49 procent budziło obawę, że lek może wywoływać poważne niepożądane skutki uboczne. Wśród konkretnych "tendencyjnych, słabych raportów" raportów znajdują się te dotyczące leku dla diabetyków Avandia i opartego na przeciwciałach leku przeciwnowotworowego Avastin. Ten pierwszy zwiększa ryzyko ataków serca, drugi zaś ma na tyle kontrowersyjną skuteczność w leczeniu raka piersi, że panel ekspertów US Food and Drink Administration wezwał agencję dopuszczającą leki do wycofania licencji, zezwalającej na jego stosowanie w leczeniu tej choroby. Zdaniem Lighta dobrym przykładem marketingowego szumu, jaki koncerny farmaceutyczne potrafią wytworzyć wokół swoich produktów, są oparte na statynach leki obniżające cholesterol. Popierani przez te firmy badacze i publicyści piszący na tematy zdrowotne pomagają tworzyć globalny rynek dla tych leków, sprowadzając złożone zależności pomiędzy chorobą wieńcową a tłuszczami i cholesterolem do prostego przesłania, że "cholesterol zabija". Tymczasem w dwóch dużych badaniach nad działaniem statyn udowodniono, że nie tylko zaledwie nieznacznie zmniejszają one ryzyko zawału serca, ale zwiększają ogólne ryzyko pogorszenia się zdrowia i śmierci, pomimo tego, że obniżają poziom cholesterolu. Wątpliwej jakości leki są stosowane także w leczeniu cukrzycy i chorób psychicznych. Antydepresanty opierające swoje działanie na hamowaniu wychwytu zwrotnego serotoniny (ważnego neuroprzekaźnika, którego niedobór w przestrzeni międzysynaptycznej powoduje obniżenie nastroju), takie jak Prozac, stały się niezwykle popularne, choć z badań wynika, że ich skuteczność jest niewiele wyższa od placebo. Light konkluduje, że dezinformacja uprawiana przez przemysł farmaceutyczny sprawia, że jest on bardziej niebezpieczny dla współczesnego społeczeństwa niż używane samochody (przeprowadzona przez Akerlofa klasyczna analiza asymetrii informacyjnej na rynku ich właśnie dotyczy) czy wojny. Według niego zachęty i praktyki instytucjonalne związane z testowaniem i oceną przez organy nadzorcze z dużym prawdopodobieństwem prowadzą do zatwierdzeń opartych na próbach tak tendencyjnych i źle prowadzonych, że nikt nie wie, jak bardzo lepsze lub gorsze są nowe leki. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
23 listopada:
1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".
1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.
1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.
1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.
1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.
1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.
1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.
1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.
2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.
?