Nowalizacja została przyjęta w Sejmie stosunkiem głosów - 390 za, 50 przeciw, przy 3 wstrzymujących się. Za jej przyjęciem opowiedziały się kluby Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polska Jest Najważniejsza, przeciwko zagłosowali natomiast posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz kół poselskich Socjaldemokracji Polskiej i Stronnictwa Demokratycznego (wśród przeciwnych znalazł się również głos wicemarszałek Sejmu Ewy Kierzkowskiej z PSL i posła niezrzeszonego Andrzeja Celińskiego). Od głosu wstrzymali się: John Godson z PO, wicepremier Waldemar Pawlak z PSL i Zbigniew Kruszewski z SLD.
Zwolennicy natychmiastowej likwidacji Komisji Majątkowej argumentowali swoje stanowisko niewielką ilością pozostałych do rozpatrzenia przez nią wniosków. Przeciwnicy takiego rozwiązania wskazywali natomiast na ryzyko oddalenia skargi konstytucyjnej dotyczącej Komisji Majątkowej (wniesionej w styczniu 2009 r. do Trybunału Konstytucyjnego przez klub SLD wz. z jej jednoinstancyjnością) - w przypadku wygaśnięcia przedmiotowych przepisów prawnych.
Niezależnie od SLD, ponad tydzień temu skargę konstytucyjną dotyczącą Komisji Majątkowej wniosła również Rzecznik Praw Obywatelskich - prof. Irena Lipowicz. Choć zdaję sobie sprawę, że działalność Komisji zmierza ku końcowi, w naszym systemie legislacji jest rzeczą istotną, by pokazać, jak ważne jest zachowanie zasady dwuinstancyjności oraz jak ważne jest poszanowanie praw samorządu terytorialnego. A właśnie tego dotyczył, jak uważam, błąd ustawodawcy - uzasadniała. Nieoficjalnie wiadomo, że dodatkowa skarga RPO może przyczynić się do opóźnienia nadania biegu przedmiotowej sprawie przez Trybunał Konstytucyjny, ale również do podniesienia jej rangi. Trybunał, jak dotąd, nie wyznaczył terminu rozpatrzenia skarg wniesionych przez SLD i RPO.
Ustawa z 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła katolickiego w RP określiła zasady stosunku Państwa do Kościoła, w tym jego sytuację prawną i majątkową. Komisja Majątkowa przez ponad 20 lat działalności rozpatrywała wnioski dotyczące przywrócenia lub przekazania własności nieruchomości lub ich części. W jej 12-osobowym składzie zasiadało po sześciu przedstawicieli MSWiA i sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski. Komisja Majątkowa była krytykowana głównie za brak możliwości odwołania od jej decyzji, jak również za domniemane działania korupcyjne (w związku z którymi toczy się obecnie kilka postępowań prokuratorskich).
Joanna Darkiewicz