Wenezuela: Chávez zachęca biednych do skłotowania w bogatych dzielnicach

[2011-01-27 22:35:59]

Prezydent Hugo Chávez wysłał wojsko, żeby przejęło gospodarstwa rolne i zachęcił biednych do zajęcia "nieużywanej" ziemi w bogatych obszarach Caracas, wywołując w ten sposób powstanie fali skłotów. Posunięcie to jest częścią kampanii "odzyskiwania" ziemi i innych form własności, która rozpoczęta została po kryzysie na rynku nieruchomości. W jego wyniku miliony ludzi znalazły się w opłakanym położeniu, co przyczyniło się do spadku popularności Cháveza przed planowanymi na 2012 rok wyborami.

Skłotersi ubrani w czerwone koszulki Zjednoczonej Socjalistycznej Partii Wenezueli (PSUV) przejęli w ubiegły weekend 20 przestrzeni w skoordynowanym uderzeniu w Chacao, bogatej dzielnicy Caracas, zanim policja ich wyeksmitowała. Nawet zwolennicy rządu byli zaskoczeni tą obywatelską akcją. W innych miastach doszło do podobnych działań ludzi poszukujących lepszych warunków mieszkaniowych.

Jak podaje guardian.co.uk, Chávez ogłosił także szereg nowych praw i układów z Chinami, Rosją, Białorusią, Iranem, Turcją i innymi krajami, aby za wszelką cenę wybudować w Wenezueli 350 tysięcy mieszkań w ciągu najbliższych dwóch lat. W telewizyjnym przesłaniu 26 stycznia powiedział: Fundamentalnym celem socjalizmu jest zaspokajanie ludzkich potrzeb... potrzeb wszystkich, równo, bez przywilejów.

Przeciwnicy rządu twierdzą, że nie udało mu się wybudować wystarczająco dużo domów w ciągu ostatnich dziesięciu lat, a umowy z zagranicznymi kontraktorami rzekomo doprowadziły do powstania zaledwie 10 procent z obiecywanej liczby. Burmistrz Chacao Emilio Grateron skrytykował nawoływanie przez prezydenta do przejmowania przypuszczalnie niezamieszkałych gruntów jako demagogiczne i odstraszające dla prywatnego biznesu. Nazwał je nieodpowiedzialną retoryką bez zważania na konsekwencje i bardzo niebezpieczną grą.

Rząd rozpoczął wywłaszczenia na wsi, angażując do tego 1600 żołnierzy na 47 farmach w zachodnich stanach Mérida i Zulia. Działania te uzasadnia faktem, że gospodarstwa te są nieproduktywne. Państwo od przejęcia władzy przez Cháveza w 1999 roku przejęło kontrolę nad 2 milionami 500 tysiącami hektarów ziemi. Obecnie próbuje odzyskać popularność wśród biedoty, propagując przejmowanie przez biedaków nieruchomości w miastach.

Powodzie i osunięcia się ziemi zniszczyły slumsy na zboczach wzgórz i pozbawiły miejsca zamieszkania tysiące rodzin, potęgując jeszcze niedobór około 2 milionów mieszkań w 27-milionowej Wenezueli. Pod rządami Cháveza buduje się jedynie około 40 tys. mieszkań rocznie. Lider rewolucji boliwariańskiej tłumaczy się, że bogaci mają najlepsze gruntu, zwłaszcza w stolicy, ale często pozostawiają je niezagospodarowane. Rząd zamknął już sześć pól golfowych, a teraz zamierza to samo zrobić z Country Clubem w Caracas. Nawet właściciele hoteli zostali skłonieni do przyjęcia ofiar powodzi, ale i oni obawiają się, że przemysł hotelarski zostanie znacjonalizowany.

Jarosław Klebaniuk


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


24 listopada:

1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.

1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).

2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.

2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.


?
Lewica.pl na Facebooku