No więc Razem teraz faktycznie jest już osobno. Połowa parlamentarzystek wyszła z partii. Oświadczenie w tej sprawie opublikowała Magdalena...
Na początku lat 60. Portugalia była ostatnim z wielkich kolonialnych imperiów, które opierało się falom dekolonizacji, a jej imperium obejmowało...
W niedzielę 22 września odbyły się wybory do parlamentu (landtagu) w niemieckim kraju związkowym Brandenburgia. Są to trzecie wybory do landtagów w...
Adolfo Sánchez Vázquez o moralności i polityce
Jak się powiada Adolfo Sánchez Vázquez, hiszpański filozof zesłany po wojnie domowej do Meksyku,...
Adam Jaśkow: Skąd znowu ten Brecht
Piotr Sadzik: Odebranie prawicy monopolu na śmiech to kwestia życia i śmierci
Dorota Jagoda Michalska: Władysław Hasior - dekolonializm, nowoczesność, historia
Jacenty Dędek: Miasto na miarę człowieka
Tomasz S. Markiewka: Nierówności po polsku - liczby już znamy, teraz przemówmy do wyo
Paweł Jędral: Diuna jak Palestyna
Agnieszka Wiśniewska: Kos. Bohater z podręcznika, który został ziomkiem
Galopujący Major: "1670" - serial, który może odmienić polską telewizję
W tym roku nie odbył się w Warszawie tradycyjny 1-majowy pochód organizowany przez Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Odbył się jednak wiec pod siedzibą OPZZ. Jan Guz, przewodniczący OPZZ, wypominał rządowi brak dialogu społecznego, zwłaszcza podczas prac nad przyszłorocznym budżetem. Sławomir Broniarz, lider ZNP ubolewał, że zbyt mało ludzi potrafi walczyć o swoje prawa pracownicze. Jeżeli nie potrafimy się zjednoczyć, walczyć o swoje, nie oczekujmy litości ze strony rządzących - mówił Broniarz. W wiecu wzięło udział ok. 150 osób.
Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej, we współpracy z Komunistyczną Partią Polski, RACJĄ Polskiej Lewicy, Pracowniczą Demokracją oraz Nurtem Lewicy Rewolucyjnej zorganizował Marsz Pustych Garnków.
Popołudniu odbyła się także demonstracja pod ambasadą Syrii. Demonstrowano przeciwko krwawemu tłumieniu niepokojów społecznych przez tamtejsze władze.
SZCZECIN
Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski pojawił się na wiecu przed bramą upadłej stoczni szczecińskiej. Wbrew zapowiedziom nie doszło do kontrdemonstracji ze strony "Solidarności". W swoim wystąpieniu Napieralski ostro zaatakował rząd Tuska, zarzucając mu nieposzanowanie ludzi pracy. W wiecu wzięło udział ok. 200 osób z OPZZ, SLD, Zielonych i Partii Kobiet. Po wystąpieniu szefa SLD uczestnicy wiecu ruszyli pod tablicę ku czci ofiar Grudnia ’70, gdzie złożyli kwiaty.
ŁÓDŹ
W Łodzi pochód zorganizowany przez OPZZ odbył się. Poprzedził go happening przeciwko likwidacji łódzkich szkół. W pochodzie wzięło udział ok. 200 osób. Wzięli w nim udział także działacze ZNP sprzeciwiający się polityce oświatowej prawicowych władz miasta.
Młodzi Socjaliści wspólnie z magazynem "Nowy Obywatel" zorganizowali alternatywne obchody 1 maja.
POZNAŃ
W Poznaniu wiec OPZZ odbył się pod siedzibą zakładów Cegielskiego. Do robotników płomienne przemówienie wygłosiła poseł SLD Krystyna Łybacka: Żaden pracownik Cegielskiego nie zostanie sam. A jeśli dojdzie do buntu, pójdę zwami na jego czele! - mówiła była minister edukacji. Przedstawiciele Unii Pracy złożyli wiązanki przy pomniku Ofiar Czerwca 1956 na placu Mickiewicza, a politycy poznańskiego SLD - pod tablicą poświęconą Róży Luksemburg.
Uczestnicy poznańskiego kolektywu Rozbrat wzięli udział w demonstracjach 1-majowych w Berlinie.
KRAKÓW
W Krakowie wiec pod pomnikiem Czynu Rewolucyjnego zgromadził około setki osób z OPZZ i SLD. Nasze święto jest solą w oku polskiej prawicy i Kościoła. Dlatego próbuje się wyznaczać kolejne okazje do świętowania w tym dniu. Benedykt XVI właśnie na ten czas wyznaczył datę beatyfikacji Jana Pawła II - mówiła Joanna Senyszyn, poseł do Parlamentu Europejskiego. Jak co roku działacze lewicy złożyli też kwiaty pod pomnikiem Ignacego Daszyńskiego na cmentarzu Rakowickim oraz pod obeliskiem poległych robotników naprzeciw urzędu wojewódzkiego.
WROCŁAW, LUBIN
Przed Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim manifestowało około 30 osób. Uczestniczyli oni w zorganizowany przez Polską Partię Socjalistyczną, Partię Kobiet i Demokratyczną Unię Kobiet "Dniu Gniewu wobec Drożyzny i Arogancji Władzy". W akcji wzięli także udział działacze Polskiej Partii Pracy - "Sierpień 80". Na ręce wojewody złożono petycję, którą odebrała jego zastępczyni Ilona Antoniszyn-Klik.
Działacze SLD złożyli kwiaty na grobie jednego z liderów niemieckiej socjaldemokracji Ferdynanda Lassalle’a, który pochowany jest na wrocławskim Cmentarzu Żydowskim. W przeddzień 1 maja swój hołd Lassalle’owi oddało kierownictwa Ośrodka Myśli Społecznej jego imienia.
Wiec 1-majowy został zorganizowany także w Lubinie.
KATOWICE
Na wiecu na katowickim rynku spotkali się działacze SLD, OPZZ i RACJI Polskiej Lewicy. Krytykowano politykę rządu. Pojawiły się akcenty antyklerykalne.
Własne obchody przygotowały Polska Partia Pracy - "Sierpień 80" i związany z nią Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80". Ich przedstawiciele złożyli kwiaty przed krzyżem-pomnikiem górników zabitych w 1981 r. w katowickiej kopalni "Wujek".
Ulicami Katowic przemaszerowało ok. 200 osób bezdomnych i bezrobotnych. Protest zorganizowało Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne.
SOSNOWIEC
Federacja Młodych Socjaldemokratów zorganizowała 30 kwietnia i 1 maja w Sosnowcu stanowiska informacyjne, przy których rozdawano materiały z informacjami o podstawowych prawach pracowniczych.
Odbył się także pochód zorganizowany przez OPZZ.
NOWA SÓL
W Nowej Soli demonstrację zorganizowali związkowcy z Inicjatywy Pracowniczej. Sto osób manifestowało pod hasłem: "Nie dla pracy czasowej! W obronie praw lokatorów".
Protestujący przeszli pod komisariat, na którym przetrzymywano kilku działaczy Inicjatywy Pracowniczej, którzy starali się zablokować jedną z eksmisji w Nowej Soli w grudniu 2010 roku. Demonstranci następnie przemieścili się pod zakłady Gedia, jednego z najważniejszych pracodawców w mieście. Zaprezentowano krytyczne stanowisko IP w sprawie umów śmieciowych.
GDAŃSK
Działacze gdańskiego SLD wraz z przedstawicielami OPZZ, jak co roku, złożyli kwiaty pod pomnikiem "Tym co za polskość Gdańska". Grupa celebrująca Święto Pracy była dość skromna - zgromadziło się zaledwie 30 osób.
W wypowiedzi dla gdańskiej TVP szef lokalnego Sojuszu, Krzysztof Andruszkiewicz, stwierdził, że 1 maja to dzień refleksji dotyczących pensji pracowników, ponieważ tego dnia obchodzona jest także rocznica wejścia Polski do UE, a zarobki Polaków wciąż odstają od średniej europejskiej.
W czasie obchodów zachęcano gdańszczan do głosowania 8 maja w wyborach do rad dzielnic.
