USA: Obama za Palestyną w granicach sprzed 1967 roku
[2011-05-19 22:23:40]
W pierwszych komentarzach za główną sensację uznano propozycję państwa palestyńskiego w granicach z 1967 roku. Została ona zaprezentowana w przeddzień wizyty w Waszyngtonie izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, który z prezydentem USA spotka się 20 maja. Eksperci ds. Bliskiego Wschodu podkreślają, że po raz pierwszy prezydent USA w publicznym wystąpieniu przedstawił tak daleko idącą wizję państwa palestyńskiego, która może rozgniewać Izrael. Obama podkreślił też, że fala rewolucji w Tunezji, Egipcie i innych krajach arabskich wyraża demokratyczne aspiracje ich narodów, zgodnie z wartościami bliskimi Ameryce. Stoimy przed historyczną okazją. Mamy szansę pokazać, że Ameryka ceni sobie godność ulicznego sprzedawcy w Tunezji bardziej niż brutalną władzę dyktatorów - powiedział. (Samospalenie biednego sprzedawcy melonów w Tunezji w styczniu było iskrą, która zainicjowała proces rewolucji w krajach Maghrebu.) Zadeklarował: Jeżeli nie zmienimy naszego dotychczasowego podejścia na Bliskim Wschodzie, grozi to nakręcaniem się spirali podziałów między USA a społeczeństwami muzułmańskimi. Obama wezwał prezydenta Syrii Baszara al-Assada do zaprzestania brutalnych represji i do liberalizacji systemu albo odejścia ze stanowiska. Podobny apel powtórzył pod adresem przywódcy Libii Muammara Kaddafiego. Aby wzmocnić swe przesłanie, przedstawił plan pomocy amerykańskiej dla Egiptu i Tunezji. Przewiduje on inwestycje w tych krajach i umorzenie ich długów na łączną kwotę 1 miliarda dolarów. Drugi miliard dolarów mają one otrzymać w gwarancjach kredytowych. Jak donosi dla PAP Tomasz Zalewski, zdecydowane poparcie "arabskiej wiosny" - zdaniem obserwatorów - oznacza nowy rozdział w polityce administracji Obamy wobec tych wydarzeń. Poprzednio prezydent wahał się, czy poprzeć rewolucję w Egipcie i powstanie w Libii, a jego rząd dawał sprzeczne sygnały w tych sprawach. Obamę szeroko krytykowano za bierność i kunktatorstwo. Biały Dom dawał do zrozumienia, że w grę wchodzą sprzeczne interesy USA na Bliskim Wschodzie - rozdarcie między poparciem dla demokracji wynikającym z deklarowanej ideologii a obawą, że kontrolę nad procesami w regionie przejmą siły islamskiego ekstremizmu i wrogości wobec Izraela. Prezydent podkreślił w związku z tym, że przyszła demokracja na Bliskim Wschodzie musi uwzględniać prawa mniejszości religijnych i kobiet oraz gwarantować tolerancję. Wezwał do reform ekonomicznych w kierunku rozszerzenia wolnego rynku. W drugiej części przemówienia Obama przedstawił propozycję utworzenia państwa palestyńskiego w granicach z 1967 roku. Podkreślił, że USA nadal uważają Izrael za swego głównego sojusznika i przyjaciela na Bliskim Wschodzie i gwarantują jego bezpieczeństwo. Wezwał go jednak do poczynienia istotnych ustępstw wobec Palestyńczyków, zgodnych z ich aspiracjami i prawami. USA popierały dotychczas stanowisko Izraela, że granice państwa palestyńskiego powinny być dopiero ustalone w negocjacjach, w których uzgodni się gwarancje dla jego bezpieczeństwa. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
24 listopada:
1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.
1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).
2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.
2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.
?