Wlk. Brytania: Związkowcy zapowiadają największą falę strajkową od 1926 r.
[2011-06-18 20:41:54]
![]() W jednym z wywiadów Prentis mówił o zapowiadanej fali strajkowej, że będzie ona największa od czasu strajku generalnego (w 1926 roku - przyp. red.). To nie będzie strajk górniczy (porównanie do strajków górniczych z lat 80-tych - przyp. red.). My go wygramy. Na mocy ustawy, którą rząd próbuje właśnie przeforsować, pracownicy będą płacić wyższe składki emerytalne, za co jednak dostaną niższe emerytury. Wiek emerytalny wzrośnie z 60 do 66 lat. Dodatkowo, poziom naliczanej emerytury ma zależeć od średniej uzyskanej przez cały okres aktywności zawodowej, a nie jak dotychczas być wyliczany w oparciu o poziom płacy przed przejściem na emeryturę. Oczywiście związki zawodowe nie chcą o tym słyszeć i zapowiadają, że odeprą ten kolejny atak rządu na prawa pracownicze. Związki zawodowe sektora publicznego, w tym większość zrzeszonych w związku pracowników służb cywilnych PCS i Krajowym Związku Nauczycieli (NUS) przystąpią do jednodniowego strajku 30 czerwca. Dave Prentis uważa jednak, że potrzebna jest bardziej stanowcza odpowiedź na politykę rządu. Jestem mocno przekonany, że jeden dzień strajku nie zmieni punktu widzenia u nikogo w rządzie - mówił Prentis. Związek UNISON, na czele którego stoi Dave Prentis, zrzesza ponad 1,3 miliona pracowników sektora publicznego. Związki NUS i PCS, które przystępują do strajku 30 czerwca mają około 750 tysięcy członków. W czasie swojej ostatniej konferencji w Brighton, wielobranżowy związek GMB zrzeszający ponad 600 tysięcy członków wyraził gotowość do walki strajkowej, jeśli rząd nie odstąpi od ataków na warunki pracy. Tradycyjnie bojową postawę przyjmują też związki RMT w branży transportowej i strażacki FBU. Ogromna liczba członków największego na wyspach, zrzeszającego 2 miliony członków związku UNITE! także opowiada się za stanowczą odpowiedzią na polityką rządu. W czasie historycznego strajku 1926 roku, gdy ludzie pracy walczyli z próbą ograniczenia górniczych płac, w ciągu dziewięciu dni do strajku przystąpiło 1,7 miliona pracowników. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
8 października:
1807 - W Londynie urodziła się Harriet Taylor, filozofka i feministka tzw. "pierwszej fali". Była współpracowniczką, a od 1851 żoną filozofa J.S. Milla, który gł. pod jej wpływem zaczął popierać postulaty feminizmu.
1919 - Zamach na jednego z liderów lewicowego USPD Hugona Hassego.
1976 - Oddano do użytku trasę Warszawa-Katowice (tzw. „gierkówkę”).
1982 - Olof Palme został po raz drugi premierem Szwecji.
1990 - 17 Palestyńczyków zginęło, a ponad 100 zostało rannych w starciach z izraelską policją na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie.
1992 - W Unkel zmarł Willy Brandt (właśc. Karl Herbert Frahm), polityk SPD, kanclerz RFN.
1999 - Londyński sąd magistracki orzekł, iż można wydać Pinocheta hiszpańskiemu wymiarowi sprawiedliwości.
2012 - Alberto Vaquina (FRELIMO) został premierem Mozambiku.
?