Newsweek: "Bóg, Horror, Ojczyzna"

[2011-09-12 15:40:32]

W polskiej edycji międzynarodowego tygodnika "Newsweek" (nr 37/2011) ukazał się wywiad z Adamem "Nergalem" Darskim, długoletnim wokalistą i gitarzystą black/death metalowej grupy Behemoth.

Zapytany o akcję zbierania pod kościołami podpisów pod petycją z żądaniem usunięcia go z programu "The Voice of Poland" w telewizji publicznej, Darski odpowiada: Nie lubię skandali, ale skandale najwyraźniej lubią mnie. Nie mam zamiaru dać sobie założyć kagańca. [...] Psy szczekają, karawana idzie dalej. Stwierdza też, że nie wszyscy protestują przeciw jego obecności w przestrzeni publicznej i że otrzymuje tysiące głosów poparcia, często od ludzi, którzy mają zupełnie inne poglądy niż ja, ale też kochają wolność i sprzeciwiają się mentalnemu betonowaniu rzeczywistości.

Dalej Darski komentuje gniewne reakcje polskich biskupów i dziennikarzy katolickich na jego obecność w telewizji publicznej: Wybaczam im, albowiem nie wiedzą, co czynią. Walczą w obronie religii, której fundamentowi, czyli prawu do wolnego wyboru, zaprzeczają. W sumie jest to nawet zabawne, bo, parafrazując słynne słowa z "Fausta", są częścią tej siły, która wiecznie dobra pragnąc, zło czyni. Podkreśla przy tym: nie walczę z ludźmi, walczę jedynie z intelektualnym betonem.

Na stwierdzenie, że czyni to za pieniądze podatników, z których publiczna telewizja opłaca i promuje satanistę, Nergal ripostuje: Chyba powinienem zacząć głodówkę w ramach protestu przeciwko budowie kościołów za pieniądze z moich podatków i promowanie za te same pieniądze wartości, z którymi walczę. Szatan jest tylko metaforą i - jak widać niezwykle potężnym - ale tylko symbolem. Tu chodzi o monopol na prawdę.

Muzyk przypomina następnie starą anegdotę, gdy na maturze odczytano temat pracy: "Kto jest twoim wzorcem osobowym i dlaczego akurat Józef Stalin?". Mnie próbują mentalnie ukamienować ludzie, którzy chcieliby, aby dziś młodzi ludzie pisali maturę na temat: "Kto jest twoim wzorcem osobowym i dlaczego akurat Karol Wojtyła?" Stwierdza też, że nie odpuści, gdyż za jego działalność grozi co najwyżej to, że dzięki uprzejmości Telewizji Trwam muzyka Behemotha zagości w domach, w których wcześniej gościć nie miała okazji oraz niechętne mu petycje, gdy dawniej za opozycję wobec chrześcijaństwa można było spłonąć na stosie.

W kontekście swej działalności artystycznej Darski przypomina aforyzm Oscara Wilde'a: Skrajne opinie o dziele autora świadczą tylko i wyłącznie o szczerości twórcy.

Tak komentuje roszczenia Kościoła rzymskokatolickiego do monopolu na prawdę: Poddać się temu to automatycznie uznać, że ludzie tylko przez ostatnie dwa tysiące lat byli w porządku, a wszyscy inni, którzy przecież świetnie sobie radzili bez Kościoła, czyli na przykład starożytni Grecy, Celtowie czy Indianie, to barbarzyńcy, ludzie drugiej kategorii, kulturalny odpad cywilizacji. To nie Dekalog przyczynia się do przestrzegania przez ludzi elementarnych zasad współżycia społecznego. Myślę, że nie bez powodów Kościół wymyślił termin "owieczki". To lżejsza wersja baranów - konkluduje Nergal.

Mówi też: Mieszkam w Polsce i mam świadomość tego, co mnie ukształtowało: patologicznie rozumiany patriotyzm, polski mesjanizm, martyrologia. Mam alergię na święta narodowe, na to cierpiętnictwo. Jesteśmy przewrażliwieni na punkcie naszej spuścizny. Wydaje się nam nadal - wiem, bo słucham czasem różnych polityków - że jesteśmy wybrańcami, że mamy być Mesjaszem, który uchroni świat, a w najlepszym wypadku Europę, przed upadkiem i wskaże innym - w domyśle głupim - narodom słuszną drogę ku Królestwu Bożemu na Ziemi. Postuluje też być najpierw ludźmi, a dopiero później Polakami oraz piętnuje kulturę braku szacunku dla odmiennych poglądów oraz bezmyślnej waleczności i zacietrzewienia.

Roszczenia Kościoła rzymskokatolickiego do monopolu na prawdę Nergal wielokrotnie przyrównuje do podobnych roszczeń ze strony rządzących w czasach PRL. Zauważa też, że dla funkcjonowania sceny metalowej w Polsce ów okres był pod pewnymi względami pomyślniejszy od obecnego. W tym kontekście przypomina tarapaty death metalowego Imperator z cenzurą: Chłopcy z Imperatora poszli [do siedziby cenzury], cenzor czyta i mówi: Kurwa, no co to jest, że "bestia wstanie i wyjdzie z podziemia"?! Wytłumaczyli, że to nie chodzi o Solidarność, tylko o szatana i mieli spokój.

Zapytany o incydent w gdyńskim klubie "Ucho", gdy na oczach publiczności podarł Biblię podczas koncertu Behemoth, stwierdza: Ludzie są tak ogłuszeni przez media, agresywną politykę i wszędobylską kościelną propagandę, że subtelnych niuansów już nie wychwytują. Mówi też, że na scenie mogę sobie rwać to, na co mam ochotę. I jeszcze, na szczęście, jak pokazał ostatni wyrok sądu, za to się nie skazuje, nie wsadza do więzienia. I to nie powinno urażać niczyich uczuć religijnych.

Nergal określił jako tendencyjne pytanie o to, dlaczego nie podarł Koranu: Urodziłem się w Polsce, a nie w Palestynie, Dlaczego miałbym rwać Koran, kiedy to chrześcijanie, a nie muzułmanie próbują w moim kraju ograniczać wolność? Dalej przytacza aforyzm Sławomira Jerzego Leca: Chwali się ten i ów, że za Chrystusem idzie. Po co? By go spotkawszy, krzyknąć mu: "Ty Żydzie!" Wspomina przy tym, że ma wśród najbliższych przyjaciół prawdziwych chrześcijan i że nie irytuje go ogół wyznawców jakiejkolwiek religii, lecz chęć części z nich, aby tę swoją wiarę narzucić - choćby i żelazem - wszystkim innym.

Lider Behemoth wyjawia, że planował napisanie pracy magisterskiej o negatywnym obrazie Karola Wojtyły w mediach światowych. Chciałem pokazać, że nie wszędzie jest on postrzegany tak jak tu. U nas największe zakapiory na słowa "Karol Wojtyła" w ministrantów się zamieniają. To przecież głupie jest. To był człowiek i można go oceniać jak każdego innego.

Na koniec Darski deklaruje powrót na scenę koncertową w październiku, mówiąc o jesiennej trasie "Phoenix Rising Tour" w Polsce. Opowiada także o swojej walce z białaczką: Wczoraj zajechałem do mojego ulubionego baru [...]. Podeszła do mnie właścicielka i powiedziała, że miała przeszczep w tym samym momencie, co ja i że moja postawa ją zainspirowała. Zauważa, że przed nagłośnieniem jego zmagań z chorobą w bazie dawców komórek macierzystych zarejestrowanych było 50 tys. dawców wobec 150 tys. dziś.

Paweł Michał Bartolik


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


23 listopada:

1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".

1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.

1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.

1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.

1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.

1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.

1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.

1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.

2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.


?
Lewica.pl na Facebooku