Duńczycy dziękują rządom prawicy

[2011-09-16 01:12:09]

Partie lewicowe i centrolewicowe skupione w tzw. czerwonym bloku odniosły nieznaczne zwycięstwo w wyborach parlamentarnych w Danii, które odbyły się 15 września. Blok odsunie od władzy rządzące od dziesięciu lat mniejszościowe administracje liberałów wspierane przez skrajną prawicę, a na czele rządu stanie pierwszy raz w historii Danii kobieta, liderka partii Socjaldemokraci (Socialdemokraterne) Helle Thorning-Schmidt. Lewica będzie w Folketingu dysponować 92 mandatami, prawicy przypadnie ich 87.

Dzisiejszy dzień przechodzi do historii. Chciałabym was wszystkich uściskać i podać rękę. Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w tej podróży - mówiła do tłumu swoich zwolenników po ogłoszeniu wyników wyborów Thorning-Schmidt. Zapewniła też, że chciałaby sprawować rządy w imieniu wszystkich Duńczyków. Nie powinno być tak, żeby duża część społeczeństwa czuła się zapomniana. Każdy powinien mieć poczucie, że jego głos jest słyszany. To oznacza także, że zobowiążemy się do współpracy z politycznym centrum w Danii - dodała.

Czerwony blok tworzą - obok socjaldemokratów - trzy partie: lewicowa Socjalistyczna Partia Ludowa (Socialistisk Folkeparti), centrolewicowa Duńska Partia Socjalliberalna (Radikale Venstre, dosłownie: Radykalna Lewica) oraz antykapitalistyczny Sojusz Czerwono-Zielony (Enhedslisten).

Zwycięstwo blokowi zapewniły mniejsze ugrupowania: socjalliberałowie oraz antykapitaliści, którzy zdobyli znacznie większe poparcie niż w poprzednich wyborach w 2007 roku. Socjalliberałowie zawiązali w czasie kampanii wyborczej porozumienie z centrową Konserwatywną Partią Ludową (Det Konservative Folkeparti), która jest częścią bloku centroprawicy, jednak to ci pierwsi skorzystali na nim najbardziej, zwiększając ilość mandatów z 9 do 17. Konserwatyści stracili 10 miejsc i będą ich mieć tylko 8. Sojusz Czerwono-Zielony odniósł spektakularny sukces zwiększając stan posiadania z 4 do 12 mandatów.

Wielkim przegranym wyborów jest Socjalistyczna Partia Ludowa, która nie zdołała powtórzyć sukcesów z poprzednich wyborów (kiedy uzyskała 13-procentowe poparcie) czy wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2009 roku (blisko 16 proc.). Socjalistów poparło tym razem około 9 procent elektoratu, co przełożyło się na 16 miejsc w parlamencie (o 7 mniej niż dotychczas). Także socjaldemokraci nie wypadli w tych wyborach najlepiej: mimo to, że to ich partia desygnuje nową panię premier, stracili oni jeden mandat i - wbrew przewidywaniom sondaży - nie zdołali pokonać liberałów, zajmując drugie miejsce. Liberałów poparło 26,7 proc. wyborców (47 miejsc), a socjaldemokratów - 24,9 proc (44 miejsca).

Wybory w Danii przerwały też pasmo wyborczych sukcesów skrajnej, antyimigranckiej prawicy z Duńskiej Partii Ludowej (Dansk Folkeparti). Pozostali oni trzecią siłą polityczną w Danii, ale ich poparcie stopniało o blisko 2 punkty procentowe i wynosi teraz około 12 procent.

Krzysztof Kobrzak


Foto: Søren Bidstrup, bt.dk.

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


24 listopada:

1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.

1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).

2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.

2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.


?
Lewica.pl na Facebooku