Wrocław: Związkowcy manifestowali za pracowniczą Europą

[2011-09-18 09:13:13]

17 września we Wrocławiu odbyła się manifestacja zorganizowana przez Europejską Konfederację Związków Zawodowych (EKZZ), która zrzesza 83 organizacje związkowe z 36 krajów europejskich oraz 12 federacji branżowych, i ogółem reprezentuje 60 mln pracowników. Przebiegająca pod hasłami: "Tak dla europejskiej solidarności", "Tak dla miejsc pracy i praw pracowniczych", "Nie dla polityki cięć" euromanifestacja miała związek z obradami ministrów finansów Unii Europejskiej w ramach polskiej prezydencji.

Manifestacja trwała od godziny 13.00 do 16.30 i początkowo brało w niej udział ponad 20 tysięcy osób (według szacunków policji - 15 tys.), a pod koniec, zdaniem związkowców 50 tys., zdaniem policji - 20 tys. Uczestnicy zebrali się na Polach Marsowych, przeszli obok Hali Stulecia, ulicą Marii Skłodowskiej-Curie, mostem Grunwaldzkim aż na Rynek. Znaleźli się wśród nich między innymi związkowcy z blisko trzydziestu organizacji, w tym sekretarz generalna EJZZ Bernadette Segol oraz liderzy OPZZ i NSZZ "Solidarność" - Jan Guz i Piotr Duda. Kolumnę maszerujących zamykali gospodarze: NSZZ "Solidarność" i OPZZ oraz związki zawodowe nienależące do EKZZ, np. NSZZ Policjantów. Choć politycy nie byli zapraszani i wyraźnie dano im do zrozumienie, że nie będą mogli przemawiać, niektórzy pojawili się, jak Grzegorz Napieralski, żeby "posłuchać ludzi", a inni, jak Michał Syska (na zdjęciu), aby dać wyraz swoim lewicowym i prozwiązkowym przekonaniom.

Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda powiedział na wrocławskim Rynku: Nie możemy pozwolić, aby walka z kryzysem była pretekstem do walki z i pracownikiem i człowiekiem. Nie możemy dopuścić, aby ci krwiopijcy patrzyli do cudzej kieszeni. Kieszeni pracownika i najuboższego (...) Spotkaliśmy się we Wrocławiu, aby zaprotestować i pokazać ministrom finansów, a tak właściwie krwiopijcom którzy doprowadzili do tego kryzysu, a teraz chcą nim zarządzać i mówić nam, co jest dla nas lepsze. Mieliśmy nadzieję, że wręczymy tym paniom i panom naszą petycję, ale uciekli ukradkiem jak szczury (...) Władza ma się nie bać obywateli, władza ma słuchać obywateli i wyciągać wnioski (...) Chcemy walki z kryzysem, ale poprzez rozwój, tworzenie miejsc bezpiecznej pracy. Chcemy pracowniczej Europy dla wszystkich obywateli. Europo pracownicza, obudź się!

Przewodnicząca Segol także przemówiła po polsku: Jesteśmy tutaj aby nas usłyszeli ministrowie finansów. Mówimy "nie" polityce cięć budżetowych, mówimy "tak" polityce wzrostu zatrudnienia, mówimy "tak" europejskiej solidarności. Dodała, że Europa potrzebuje dialogu społecznego, a nie dla ataków na prawa pracownicze i ograniczania praw socjalnych.

Próba odczytania petycji obradującym ministrom finansów UE nie powiodła się, gdyż ci zakończyli obrady przed planowanym terminem. Duda skomentował to: Maszerujemy, by pokazać obradującym we Wrocławiu ministrom finansów, których ja nazywam krwiopijcami, że to oni i ich polityka , a nie zwykli robotnicy, odpowiadają za ten kryzys. Uciekli przed nami jak szczury.

Manifestacja odbywała się w nieagresywnej atmosferze, czego bardzo chcieli organizatorzy. Warto jednak zaznaczyć, że na Polach Marsowych oprócz związkowych służb porządkowych pracowali ochroniarze z wynajętej agencji, policjanci i strażnicy miejscy na koniach. Sam przemarsz odbył się spokojnie, choć chwilami dosyć hałaśliwie, gdyż demonstranci używali petard hukowych, trąbek i gwizdków.

Jarosław Klebaniuk


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


22 listopada:

1819 - W Nuneaton urodziła się George Eliot, właśc. Mary Ann Evans, angielska pisarka należąca do czołowych twórczyń epoki wiktoriańskiej.

1869 - W Paryżu urodził się André Gide, pisarz francuski. Autor m.in. "Lochów Watykanu". Laureat Nagrody Nobla w 1947 r.

1908 - W Łodzi urodził się Szymon Charnam pseud. Szajek, czołowy działacz Komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej. Zastrzelony podczas przemówienia do robotników fabryki Bidermana.

1942 - W Radomiu grupa wypadowa GL dokonała akcji odwetowej na niemieckie kino Apollo.

1944 - Grupa bojowa Armii Ludowej okręgu Bielsko wykoleiła pociąg towarowy na stacji w Gliwicach.

1967 - Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję wzywającą Izrael do wycofania się z okupowanych ziem palestyńskich.

2006 - W Warszawie zmarł Lucjan Motyka, działacz OMTUR i PPS.


?
Lewica.pl na Facebooku