Warszawa: Obchody XX-lecia rewolucji boliwariańskiej
[2012-02-08 07:06:55]
Attache ambasady Jesus Cruz zaprezentował krótki zarys historii kraju, który według jego wypowiedzi, miał do tej pory tradycję najgorszych rządów w Ameryce Łacińskiej oraz bilans dotychczasowych osiągnięć, zaznaczając, że wiele pozostało jeszcze do zrobienia. Równocześnie wyraził zaniepokojenie, że obecni nie chcieli podjąć polemiki z jego wypowiedziami, zauważając, że kształtowanie procesu myślenia wymaga dyskusji. W swoim wystąpieniu poruszył m.in. kwestię problemów ze świadomością, jakie musi napotkać i przezwyciężyć każdy proces przemian, prowadzących do powstania lepszego społeczeństwa. Opisał krótko między innymi sytuację w sektorze spółdzielczym. Zakładający spółdzielnie dostali pomoc finansową od państwa, ale nie zdołali spełnić zadania, zasłaniając się błahymi pretekstami, co zwróciło uwagę władz na kwestię mentalności części społeczeństwa, tkwiącej jeszcze w kapitalizmie. W ramach omawiania zdobyczy rewolucji Cruz zauważył, że państwo dopłaca do kształcenia utalentowanych w kierunku muzyki klasycznej dzieci, które potem dają doceniane przez publiczność koncerty w wielu krajach świata, między innymi w Polsce – kraju Chopina. Zabierający po nim głos ambasador Kuby Juan Dagoberto Castro Martínez wyrażał się bardzo ciepło o Hugo Chavezie - nazwał go prawdziwym humanistą i rewolucjonistą, powiedział, że żaden inny prezydent Wenezueli nie dał tyle swemu krajowi i całej Ameryce Łacińskiej. Stwierdził, że jego rodacy jako internacjonaliści mają bardzo emocjonalny stosunek do prezydenta Chaveza. Z historii Wenezueli Martinez wspomniał też pomoc w postaci transportu broni będącej prezentem dla Fidela Castro prowadzącego w Sierra Maestra walkę przeciw dyktaturze Fulgencio Batisty. Zaznaczył, że kubański przywódca jako pierwszy kraj po rewolucji odwiedził Wenezuelę. - Bo za solidarność płaci się solidarnością - dodał. Po zakończeniu części oficjalnej goście udali się na poczęstunek zorganizowany przez gospodarzy. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
16 czerwca:
1842 - Na Kubie urodził się Paul Lafargue, filozof marksistowski, działacz i teoretyk francuskiego oraz międzynarodowego ruchu robotniczego.
1879 - Z inicjatywy O. Kapeli, J. Jasińskiego i K. Fina powstała pierwsza w Poznaniu socjalistyczna organizacja związkowa.
1944 - Wykonano wyrok śmierci na najmłodszym w historii USA skazańcu, 14-letnim George'u Stinneyu, pochodzącym z ubogiej, czarnej rodziny. W 2014 sąd uznał, że został skazany niesłusznie i nie zapewniono mu podstawowych praw.
1963 - Z kosmodromu w Bajkonurze wystrzelono statek Wostok 6 z pierwszą kosmonautką Walentiną Tierieszkową na pokładzie.
2007 - Zmarł Józef Kaleta, ekonomista, polityk, poseł na Sejm I, II i III kadencji.
2007 - Powstała niemiecka partia lewicowa Die Linke.
2008 - W Kalifornii weszło w życie prawo legalizujące małżeństwa jednopłciowe.
2016 - W Birstall została zamordowana posłanka do brytyjskiej Izby Gmin z ramienia Partii Pracy Jo Cox.
?