Libia: Ambasador USA ginie w zamachu
[2012-09-13 00:37:23]
![]() Ambasador Stanów Zjednoczonych w Libii, Chris Stevens (na zdjęciu), zginął w ataku rakietowym na amerykański konwój dyplomatyczny. Oprócz ambasadora śmierć w zamachu poniosło również troje innych pracowników ambasady USA. Do ataku doszło we wschodniej części miasta Bengazi, które w czasie niedawnej wojny domowej było głównym ośrodkiem opozycji przeciwko Muammarowi Kaddafiemu. Zajście oficjalnie potwierdziły już władze Libii, doczekało się ono też potępienia ze strony przedstawicieli amerykańskiego rządu, w tym Baracka Obamy i Hillary Clinton. Dokładne okoliczności zamachu pozostają nieznane. Wcześniej, w nocy z wtorku na środę grupa zamachowców dokonała ataku na budynek konsulatu w Bengazi, którego ofiarą był jeden z pracowników placówki. W godzinę po ataku na jego miejscu pojawił się Mohammed El Kish, pochodzący z Bengazi były rzecznik prasowy Narodowej Rady Tymczasowej, tymczasowej władzy powołanej przez libijskich rewolucjonistów w czasie tutejszej wojny domowej. Zdaniem Kisha gmach konsulatu uległ zupełnemu zniszczeniu, a następnie jego szczątki zostały w znacznej części rozkradzione. W rozmowie z „Guardianem” podkreślił, że placówka była słabo chroniona w przeciwieństwie do solidnie zabezpieczonej ambasady w stolicy państwa, Trypolisie. Zamach na amerykańskich dyplomatów to kolejne wydarzenie tego rodzaju w ostatnim czasie w Bengazi. W czerwcu przeprowadzono tu nieudany zamach na ambasadora Wielkiej Brytanii, Dominica Asquitha. W wyniku ataku rakietowego na konwój brytyjskich samochodów dyplomatycznych rannych zostało wtedy dwóch ochroniarzy. Celami podobnych napaści padali również przedstawiciele Czerwonego Krzyża i ONZ. Nie jest jasne dlaczego amerykański ambasador pojawił się w tym mieście w takich okolicznościach. Zdaniem „Libya Herald” powołującego się na świadków wydarzenia osoby odpowiedzialne za zamachy na amerykańskich dyplomatów powiązane były z radykalną organizacją islamistyczną Ansar Al-Szarija. Według relacji świadków libijskie służby bezpieczeństwa usiłowały bronić ambasady przed zamachowcami, ale ustąpiły pod silnym ogniem napastników. Zamachy nastąpiły wkrótce po gwałtownych protestach w Egipcie, gdzie demonstranci wdarli się m.in. na teren amerykańskiej ambasady, ściągając i paląc flagę USA. Pretekstem dla protestów była emisja filmu Niewinność obraźliwego zdaniem demonstrantów wobec proroka Mahometa. Fot. Wikimedia Commons |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Zandberg w Warszawie!
- ul. Foksal 2, Pawilon Stowarzyszenia Architektów Polskich
- 12 kwietnia (sobota), godz. 19.00
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
10 kwietnia:
1901 - W Biskupicach urodził się Stanisław Bieniek, ps. Szela, żołnierz GL i AL, lewicowy polityk i działacz spółdzielczy.
1919 - W Morelos zamordowano Emiliano Zapatę, przywódcę partyzantki chłopskiej w okresie rewolucji meksykańskiej 1910-17.
1964 - W Zatoce Perskiej zatonął płynący do Kuwejtu statek z irańskimi Zginęło 113 osób.
1993 - W Boksburgu rasista polskiego pochodzenia J. Waluś zastrzelił przywódcę komunistów RPA Chrisa Haniego.
2006 - Centrolewicowa koalicja Unia wygrała wybory parlamentarne we Włoszech.
2010 - W Tajlandii podczas protestów przeciwko rządom junty wojskowej zginęło 25 osób.
2011 - Ollanta Humala wygrał I turę wyborów prezydenckich w Peru.
?