Reperkusje decyzji Sejmu ws. związków partnerskich

[2013-01-29 17:59:23]

Nie milkną echa piątkowego (25 stycznia) posiedzenia Sejmu, na którym niższa izba Parlamentu, głosami Prawa i Sprawiedliwości, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Solidarnej Polski i części Platformy Obywatelskiej, odrzuciła w pierwszym czytaniu wszystkie projekty ustaw ws. związków partnerskich.

Wydaje się, że sprawa związków partnerskich może mieć istotne konsekwencje polityczne. Sojusz Lewicy Demokratycznej i Ruch Palikota uważają, że premier Donald Tusk powinien zdymisjonować ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, uważanego za lidera tzw. frakcji konserwatywnej w PO, który przed piątkowym głosowaniem z mównicy sejmowej zakomunikował posłom fałszywą opinię o niekonstytucyjności omawianych projektów ustaw. Jestem bardzo rozczarowana bezradnością premiera w starciu z ministrem Gowinem i konserwatywnymi posłami Platformy. Sytuacja dojrzała do podjęcia odważnej decyzji w sprawie konfliktu z ministrem Gowinem. Niedługo czekają nas kolejne ważne debaty dotyczące spraw światopoglądowych, podczas których rywalizacja pomiędzy Donaldem Tuskiem i Jarosławem Gowinem ponownie się ujawni. Premier powinien zdobyć się na odwagę i zdymisjonować niesubordynowanego ministra - napisała wicemarszałkini Sejmu Wanda Nowicka. Głosy o potrzebie zdyscyplinowania ministra płyną także z szeregów samej PO, między innymi ze strony przewodniczącego klubu parlamentarnego tej partii Rafała Grupińskiego.

Sojusz Lewicy Demokratycznej nie poprzestaje na domaganiu się odwołania Gowina. Klub poselski SLD miał dziś złożyć do laski marszałkowskiej ponowny projekt ustawy o związkach partnerskich, obejmujący zakresem proponowanej legislacji również zagadnienia dotyczące uprawnień podatkowych osób pozostających w związku.

Ponowne złożenie własnych ustaw zapowiedzieli także politycy Ruchu Palikota i tzw. liberalnej frakcji PO. Wypowiadający się w tej sprawie poseł Artur Dunin i pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz zapowiedzieli, że będą dążyć do tego, aby ustawa o umowie związku partnerskiego została skierowana do Sejmu ponownie jeszcze w tym roku, jednak nie byli w stanie podać żadnego konkretnego terminu. W mediach pojawiają się liczne głosy polityków związanych z PO, nawołujących do ponownego podjęcia tematu związków partnerskich. Platforma Obywatelska powinna teraz jak najszybciej skierować swoją ustawę ponownie do Sejmu. PO i premier Donald Tusk potrafili już w przeszłości wycofywać się z niektórych posunięć, które budziły niepokój. To jeden z takich przypadków i trzeba szybko procedować, by sytuację naprawić - napisała na swoim blogu eurodeputowana PO prof. Lena Kolarska-Bobińska.

Temat jest również silnie obecny w mediach. Redakcja pisma "Liberté!" zorganizowała akcję wysyłania e-maili do posłów, którzy zagłosowali przeciwko skierowaniu projektów ustaw dotyczących związków partnerskich w komisjach sejmowych. Wysłanych zostało dotąd ponad pół miliona takich listów. "Liberté!" zachęca także do wysyłania pism do Ministerstwa Sprawiedliwości, powołujących się na prawo dostępu do informacji publicznej i domagających się ujawnienia przesłanek, które legły u podstaw sformułowania przez Jarosława Gowina opinii o niekonstytucyjności ustaw dotyczących związków partnerskich.

Piątkowe głosowania i poprzedzająca je sejmowa debata stały się również tematem licznych felietonów. Autorzy i autorki skupiają się głównie na bulwersujących słowach posłanki Prawa i Sprawiedliwości prof. Krystyny Pawłowicz, twierdzącej jakoby związki partnerskie były jałowe i oparte wyłącznie na więzi seksualnej. Marcin Orliński (felieton w portalu NaTemat.pl) nazywa decyzję Sejmu tryumfem filozofii spod warzywniaka, opartej na uprzedzeniach, stereotypach i atawistycznych lękach. Felietonistka "Krytyki Politycznej" Hanna Gill-Piątek kreśli natomiast wizję dostosowania się osób zainteresowanych związkami partnerskimi do stanu opisanego w wypowiedziach posłanki Pawłowicz. Ciągle nie mogę się otrząsnąć z tego, jak łatwo odbierać komuś podstawowe prawa, które samemu się posiada, a za to bez wstydu korzystać z jego pracy, dorobku naukowego czy choćby płaconych podatków. Mam fantazje o strajku tych, którym rzucono w twarz błoto słów o ich „nieprzydatności”. Jesteśmy nieprzydatni – dobrze. Od dziś nic nie tworzymy, nie piszemy, nie pracujemy dla tego kraju. Wała. Nie obejrzycie tu grosza z naszego PIT-u, żadnej wydanej książki, jednego zreperowanego kranu nawet. Są kraje, które bardziej zasługują na to, żebyśmy w nich tworzyli i mieszkali - czytamy w felietonie "Strajk synogarlic".

Osoby popierające związki partnerskie nie przejawiają swej aktywności tylko w mediach. W niedzielę 27 stycznia odbył się przed budynkiem Sejmu wiec, podczas którego krytykowano piątkową decyzję posłów. Około dwieście zgromadzonych osób skandowało hasła Precz z homofobią! i Wstyd na Wiejskiej. Środowisko LGBT zapowiada organizowanie kolejnych demonstracji poparcie dla związków partnerskich.

Podzielone w sprawie oceny wydarzeń w Sejmie jest społeczeństwo. Według sondażu Millward Brown SMG/KRC, 50 procent badanych źle ocenia decyzję posłów i posłanek o odrzuceniu projektów ustaw o związkach partnerskich. 41 procent uznaje tę decyzję za dobrą.

Bartłomiej Kacper Przybylski


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


24 listopada:

1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.

1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).

2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.

2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.


?
Lewica.pl na Facebooku