Ruch Palikota broni Anny Grodzkiej
[2013-01-30 02:46:03]
Posłowie i posłanki Ruchu Palikota poczuli się zbulwersowani wypowiedziami Pawłowicz podczas spotkania Klubu Gazety Polskiej w Mińsku Mazowieckim. Posłanka PiS w niewybredny sposób dowcipkowała sobie z płci posłanki Grodzkiej, kwestionując jej prawo do nazywania się kobietą. Fragment wystąpienia posłanki Pawłowicz w Mińsku Mazowieckim można obejrzeć tutaj: Do prokuratury zgłoszone zostały natomiast czwartkowe wypowiedzi Pawłowicz wygłaszane z mównicy sejmowej, podkreślające, że związki partnerskie są jałowe i oparte wyłącznie na relacji seksualnej. Zdaniem Janusza Palikota, język Pawłowicz przypomina wybitnie język, jakim posługiwali się naziści w latach 30. XX w. Na tej podstawie lider Ruchu Palikota uważa, że prokuratura powinna przyjrzeć się publicznym wypowiedziom Pawłowicz i zbadać, czy nie mają one na celu szerzenia nienawiści ze względu na płeć i orientację seksualną i propagowania ustroju totalitarnego. W obronie Anny Grodzkiej, a przeciwko skandalicznym wypowiedziom posłanki PiS, stanęli także pracownicy naukowi polskich uczelni. Czujemy się zawstydzeni sposobem, w jaki w swoich wypowiedziach, agresywnie i pogardliwie wypowiadała się na temat osób homoseksualnych i transseksualnych. Czujemy się zażenowani tym, że samodzielny pracownik naukowy jest w stanie porównać człowieka do małpy. Jesteśmy oburzeni tym, że wielokrotnie obrażała posłankę Annę Grodzką, kpiąc z jej płci i szydząc z niej. W Polsce panuje wolność słowa. Na tę wolność czekaliśmy kilka dekad. Jednak dla naukowca granicą wolności słowa jest prawda. Pani prof. Pawłowicz tej prawdzie się sprzeniewierzyła. Swoim akademickim statusem wspiera kłamstwa na temat osób homoseksualnych i transpłciowych. Homoseksualizm został wykreślony z listy zaburzeń. Terapie „leczenia” homoseksualizmu zostały odrzucone przez świat naukowy. W świetle standardów naukowych niegodziwością jest podważanie identyfikacji płciowej osób transseksualnych. Nie wzywamy prof. Pawłowicz do opamiętania. Nie wierzymy w cuda. Wzywamy władze uczelni zatrudniającej prof. Pawłowicz, by upomniały swoją podwładną, wskazując choćby na zalecany przez Katechizm Kościoła katolickiego szacunek dla każdego człowieka, w tym osoby homoseksualnej czy transpłciowej - możemy przeczytać w liście otwartym, podpisanym przez pracowników naukowych uczelni wyższych z całego kraju. Do wypowiedzi Pawłowicz odnosiła się dziś także obrażana przez posłankę PiS Anna Grodzka. Stwierdziła ona, że tego typu słowa nie przystoją profesorce, wykładowczyni i byłej sędzi Trybunału Stanu, a wypowiedziami Pawłowicz jest zażenowana. Grodzka stwierdziła, że ona sama nie oczekuje przeprosin, ale uważa, że Pawłowicz powinna przeprosić tysiące osób transpłciowych w Polsce. Grodzka odniosła się także do pojawiających się w mediach spekulacji dotyczących możliwości wystawienia jej kandydatury na stanowisko wicemarszałkini Sejmu. Posłanka Ruchu Palikota potwierdziła, że rozmawiała z liderem swojej partii o takiej możliwości i zadeklarowała, że podejmie się wykonywania tej funkcji, jeśli klub parlamentarny pomoże jej w sprawach, które do tej pory pilotowała w Sejmie (m.in. projekt ustawy o korekcie płci). Grodzka była pytana, czy nie obawia się w związku z tym dalszych ataków na swoją osobę. Może będą kontrowersje. To element pracy w Sejmie. Od dawna działam na rzecz tolerancji. Tak jak symbolem wolności stało się, że ja i Robert Biedroń dostaliśmy się do Sejmu. Tak, to jest moja dalsza droga - powiedziała w rozmowie w programie telewizyjnym "Kropka nad i". Ewentualna kandydatura Grodzkiej wzbudzi na pewno poważne kontrowersje. Głosowanie przeciwko niej zapowiedział już prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, polityk PO Stefan Niesiołowski oraz politycy Solidarnej Polski. Zdaniem Niesiołowskiego, Grodzka nie zasługuje na stanowisko wicemarszałkini, ponieważ nie jest aktywną parlamentarzystką. Tymczasem, jak wyliczyli dziennikarze telewizji TVN24, Grodzka pięciokrotnie częściej od Niesiołowskiego zabierała głos w bieżącej kadencji Sejmu i złożyła dwadzieścia razy więcej interpelacji co polityk PO. Fot. Wikimedia Commons |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
24 listopada:
1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.
1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).
2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.
2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.
?