Pochód, składający się z dwustu kilkudziesięciu osób (według niektórych źródeł - ponad 300) ruszył ulicą Ruską i Kazimierza Wielkiego, by skręcić w Szewską. Reprezentowane w nim były liczne organizacje lewicowe – oprócz organizatorów także m.in.: OPZZ Konfederacja Pracy, Unia Pracy, Zieloni, OZZ Inicjatywa Pracownicza, Alternatywa Socjalistyczna, „Recycling Idei”, Komunistyczna Partia Polski. Udział wzięli także członkowie i członkinie SLD i RP.
Przed siedzibą agencji pracy tymczasowej, podobnie jak w ubiegłym roku, wygłoszone zostały przemówienia. Przedstawiciel ZSP opowiedział o współpracy międzynarodowej w obronie praw pracowników, przywołując sprawę zwalnianych pracowników Fiata, w którą zaangażowali się aktywiści z Polski i Serbii. Odczytano też list przewodniczącego OPZZ KP Grzegorza Ilki, w którym autor podkreślił znaczenie obrony obecnego Kodeksu Pracy, a także opowiedział się za płacą minimalną zgodną ze standardami Unii Europejskiej.
Kolorowa demonstracja przebiegała pod hasłami obrony praw pracowniczych. Na transparentach można było przeczytać głównie hasła o charakterze ekonomicznym i socjalnym m.in.: „1 Maja – walczymy o swoje od 1890”, „Praca – Płaca – Sprawiedliwość”, „Czas na strajk generalny”, „Za kryzys płacą pracownicy, szefowie mają się dobrze", "8 godzin i ani minuty dłużej". Znalazły się jednak i takie, które dotyczyły lokalnych problemów Wrocławia „Toudi Czyma nic nie kuma” czy tolerancji dla mniejszości „Strefa homofobii = strefa wyzysku”. Oprócz flag socjalistów i anarchistów powiewały także tęczowe ruchu LGBT oraz filetowo-czarne queerowo-feministyczno-anarchistyczne.
Maszerujący skandowali hasła: „Wolność, Równość, Pierwszy Maja”, „Dość łamania prawa pracy”, „Równa praca, równa płaca”, „Ani patriarchat, ani kapitalizm”, „Łapy precz od Kodeksu Pracy”, „Dość terroru pracodawców”, „Najpierw ludzie, potem zyski”, „Raz, dwa, trzy, cztery, dość wyzysku, do cholery”, „Kapitalizm – kanibalizm”, „Chcemy płacy, nie jałmużny”, „Nie zaciskaj pasa, zaciśnij pięść”, „Państwo polskie – strefa wyzysku” oraz „Prawo pracy – naszym prawem”. Nowością było animowanie demonstracji z platformy. Magdalena Tuła, której sekundował Przemysław Witkowski (oboje na zdjęciu), wchodziła w energetyzujący dialog z demonstrantami. „Wyzysk – Stop! Kryzys – Stop! Umowy śmieciowe – Stop! Stop! Stop! Neoliberalizm – Stop! Prywatyzacja – Stop!” – dało się słyszeć na jednym z najbardziej ruchliwych szklaków komunikacyjnych w samym centrum Wrocławia.
W pochodzie brało udział wiele znanych postaci ze środowisk lewicowych, w tym m.in. Adam Ostolski, przewodniczący partii Zieloni, a także reprezentujący Dolnośląski Komitet Obrony Pracowników: Piotr Matejczyk (PPS), Piotr Lewandowski (PPS) i Ryszard Kessler (Partia Demokratyczna).
W demonstracji brali także udział: Rafał Bakalarczyk, bloger Lewica.pl, Adrian Zandberg (Młodzi Socjaliści, współzałożyciel portalu Lewica.pl), a samą redakcję reprezentowali: Piotr Ciszewski (Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów), Marcelina Zawisza (Zieloni) i niżej podpisany (bezpartyjny).
Fot. Jarosław Klebaniuk