M³odzi Socjali¶ci: SLD obla³o egzamin dojrza³o¶ci z historii
[2013-05-08 23:09:04]
Opublikowany dzisiaj przez Centrum im. Ignacego Daszyñskiego "Niezbêdnik Historyczny Lewicy" wywo³a³ krytyczn± reakcjê ze strony M³odych Socjalistów. "Za kilka dni maturzy¶ci podejd± do egzaminu z historii. Dzisiaj swoj± wizjê historii Polski przedstawi³o SLD - i wiemy ju¿, ¿e egzamin ten obla³o. Autorzy zatytu³owanej szumnie "Niezbêdnikiem Historycznym Lewicy" ksi±¿eczki zapewniaj± we wstêpie, ¿e ma ona na celu zapoznanie m³odego pokolenia z piêknymi kartami z historii polskiej lewicy. W rzeczywisto¶ci historii lewicy demokratycznej jest w nim niewiele. Ksi±¿eczka, pe³na k³amstw, pó³prawd i przemilczeñ, po¶wiêcona jest przede wszystkim wybielaniu tradycji PZPR, do której najbli¿ej inspiratorom tego "dzie³a" - liderom SLD, którzy swoje kariery polityczne rozpoczynali jeszcze w poprzednim ustroju." - pisz± w swoim o¶wiadczeniu.
M³odzi Socjali¶ci wymieniaj± pomy³ki i przemilczenia autorów "Niezbêdnika" - m.in. uznanie Armii Ludowej za najwa¿niejsz± lewicow± formacjê w Powstaniu Warszawskim, powtarzanie k³amstw PRL-owskiej propagandy o "po³±czeniu" PPS i PPR, brak wzmianki o Marcu 1968 i Grudniu 1970, a tak¿e zupe³ne pominiêcie historii lewicowej opozycji wobec PZPR, jak ruch rad robotniczych z 1956 roku, "List Otwarty do Partii" Kuronia i Modzelewskiego, nielegalne Wolne Zwi±zki Zawodowe, Komitet Obrony Robotników czy I Zjazd Solidarno¶ci, wzywaj±cy do budowy gospodarki opartej o samorz±d pracowniczy, oraz podziemna i emigracyjna PPS.
"Nie podejrzewamy autorów "Niezbêdnika" o brak podstawowej znajomo¶ci historii polskiej lewicy. Przypuszczamy, ¿e celowo manipuluj± faktami, aby stworzyæ korzystny dla swoich zleceniodawców obraz. Sponsor p³aci, sponsor wymaga... Mamy zapamiêtaæ, ¿e polska lewica wywodzi siê z PPR i KPP, za¶ PPS i jej wychowankowie trochê "pob³±dzili", ale na szczê¶cie za pomoc± Bieruta siê "zjednoczyli", PRL siê uda³, transformacja (dokonana w du¿ym stopniu rêkami SLD, ale o tym tak¿e cisza) niekoniecznie, ale Sojusz naprawi³ to, co zosta³o zniszczone. Tylko co ma z tym wspólnego Ignacy Daszyñski, który chyba tylko przez pomy³kê zosta³ patronem autorów "Niezbêdnika..."? Skoro autorom najwyra¼niej bli¿si s± Bierut, Gomu³ka i Gierek, to dobrze by³oby, by to na nich powo³ywali siê w nazwie swojego "think-tanku"." - podsumowuj± swoje o¶wiadczenie M³odzi Socjali¶ci.
Jan ¦wieczkowski
lewica.pl w telefonie
Czytaj nasze teksty za po¶rednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida: