Paulina Januszewska: Współistnienie? Ta, jasne! Żydowska komiczka kontra Netanjahu
Przemysław Stefaniak: Czy sukces koncertu powinniśmy mierzyć tym ile osób kupi bilet?
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
Nowe prawo, które teraz trafi do Rady Federacji, wyższej izby rosyjskiego parlamentu, a następnie do podpisania przez prezydenta, zostało uchwalone z inicjatywy prokremlowskiej partii Jedna Rosja. Stanowi odpowiedź na akcję członkiń punkrockowej grupy Pussy Riot, które w lutym 2012 roku w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela, najważniejszej świątyni prawosławnej Rosji, wykonały "modlitwą punkową pt. Bogurodzico, przegoń Putina". Akcja ta była protestem przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml i poparciu, jakiego w kampanii wyborczej udzielił mu zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej Cyryl.
Trzy spośród pięciu artystek: 23-letnia Nadieżda Tołokonnikowa (na zdjęciu), 25-letnia Maria Alochina i 30-letnia Jekatierina Samucewicz zostały wtedy aresztowane, a w sierpniu 2012 za "chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną" skazane przez sąd na dwa lata pozbawienia wolności w kolonii karnej. W październiku wykonanie kary Samucewicz zostało zawieszone na dwa lata.
Według rosyjskiej opozycji ustawa jest przejawem klerykalizacji kraju, a brak precyzyjnej definicji pojęcia "obrazy uczuć religijnych" pozwoli na szerokie interpretowanie nowego artykułu kodeksu karnego.
Fot. Wikimedia Commons
