Boliwia: Protest przeciwko dyskryminacji Indian w wojsku
[2014-05-04 17:00:04]
Dowództwo uznało protest za akt rebelii, który może zaszkodzić wizerunkowi armii i bezpieczeństwu państwa. Żołnierze uważają, że w wojsku ciągle dyskryminowane są osoby indiańskiego pochodzenia, dlatego też żądali spotkania z urzędującym prezydentem Evo Moralesem, który jest pierwszym w historii kraju Indianinem na tym stanowisku. Protest rozpoczął się pod koniec kwietnia zainicjowany przez 500 żołnierzy, a na początku maja protestowało już tysiąc mundurowych. Biorą w nim udział nie tylko szeregowcy, ale także podoficerowie. Wojskowi przeszli ulicami największego miasta w kraju - La Paz w towarzystwie swoich rodzin jak również przywódców plemiennych Indian Ajmara, którzy jednogłośnie popierają protest. Celem protestu jest wyrównanie szans indiańskich żołnierzy, jeśli chodzi o dostęp do stopni oficerskich, jak również zniesienia dyskryminacji rasowej na polu wynagrodzeń, standardu zakwaterowania oraz dostępu do opieki medycznej. Jesteśmy dziś ofiarami prześladowania, dyskryminacji otrzymujemy pogróżki, wymierzone w nas i nasze rodziny - powiedział agencji Reuters przywódca protestu Johnny Gil. Dyskryminacja nie może być powodem do wzniecania buntu i organizowania zamachu stanu - powiedział szef sztabu Victor Valdivieso w wywiadzie dla rządowej agencji prasowej Abi. Także prezydent Morales zaapelował o zwiększenie dyscypliny w wojsku. Bez dyscypliny nie ma armii - powiedział na konferencji prasowej w La Paz. On słucha tylko dowódców. Będziemy kontynuować protest, dopóki dyskryminacja nie zaniknie całkowicie. - twierdzą niektórzy z protestujących. Protest przyniósł jednak pewne efekty, bowiem minister obrony Ruben Saavedra powiedział, że w siłach zbrojnych zajdą zmiany i od 2015 roku żołnierze i podoficerowie będą mogli otrzymywać stypendium i rozpoczynać studia oficerskie. Mają poprawić się także warunki zakwaterowania i dostęp do opieki zdrowotnej. Boliwia posiada siły zbrojne liczące 38 tysięcy żołnierzy. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
16 listopada:
1922 - W Azinhaga urodził się Jose Saramago, portugalski pisarz, socjalista, laureat literackiej Nagrody Nobla w roku 1998.
1930 - Wybory do Sejmu III kadencji - tzw. wybory brzeskie. Stronnictwa Centrolewu uzyskały 97 mandatów, w tym PPS 24.
1935 - Urodził się France-Albert René, lewicowy polityk seszelski, wieloletni prezydent tego kraju.
1945 - Powstało UNESCO.
1989 - 8 osób (w tym 6 jezuitów) zostało zamordowanych na Uniwersytecie Środkowoamerykańskim w stolicy Salwadoru San Salvador przez skrajnie prawicowe szwadrony śmierci.
1989 - Na ulicach Madrytu zmarłą Dolores Ibárruri żegnał kondukt 200 tys. ludzi.
1997 - W Paryżu zmarł Georges Marchais, francuski polityk. W latach 1972-94 lider Francuskiej Partii Komunistycznej (FPK).
?