Zgodnie z sondażem kolejne miejsca zajęli: Paweł Kukiz – 20,3 proc., Janusz Korwin-Mikke - 4,4 proc., Magdalena Ogórek – 2,4 proc., Adam Jarubas – 1,6 proc., Janusz Palikot – 1,5 proc., Grzegorz Braun – 1,1 proc., Marian Kowalski – 0,8 proc., Jacek Wilk – 0,6 proc., Paweł Tanajno – 0,3 proc.
Szacowana frekwencja wyniosła 49,40 proc. uprawnionych do głosowania i prawdopodobnie okaże się najniższą w historii bezpośrednich wyborów prezydenckich. Również do historii przejdzie wynik Magdaleny Ogórek, który jest najsłabszym wynikiem osoby kandydującej w wyborach prezydenckich z poparciem Sojuszu Lewicy Demokratycznej lub jego poprzedniczki SdRP (dotychczas najniższy wynik należał do Włodzimierza Cimoszewicza w 1990 roku - 9,21 proc.).
PKW szacuje, że oficjalne wyniki wyborów poda najwcześniej we wtorek rano.
W podanych po godzinie 0:30 wyników late poll (danych zebranych z nieoficjalnych faktycznych wyborów ustalonych na podstawie zliczonych kart wyborczych) można zaobserwować drobne różnice. Według nich Andrzej Duda uzyskał 34,5 proc., Bronisław Komorowski - 33,1 proc., Paweł Kukiz - 20,5 proc., Janusz Korwin-Mikke - 3,5 proc., Magdalena Ogórek - 2,4 proc., Adam Jarubas i Janusz Palikot - po 1,6 proc. głosów. Wyniki pozostałych kandydatów były takie same, jak w przypadku danych exit poll. Frekwencja obliczona z danych late poll wyniosła 48,8 proc. uprawnionych do głosowania.
Piotr Szumlewicz
bkp