NIK krytycznie o polityce rodzinnej

[2015-07-13 18:19:12]

Najwyższa Izba Kontroli krytycznie oceniła politykę rodzinną polskich władz. Mimo dramatycznej sytuacji demograficznej Polska wciąż nie ma długofalowej i całościowej polityki prorodzinnej. „W ocenie NIK państwo polskie nie wypracowało całościowej i długofalowej polityki rodzinnej, koncentrując działania na doraźnie wprowadzanych rozwiązaniach, bez zapewnienia odpowiedniej koordynacji. Nie zostały określone ramy polityki rodzinnej oraz nie sprecyzowano jej celów i powiązanych z nimi działań. Brakuje również systemowej analizy osiąganych efektów w powiązaniu z ponoszonymi nakładami” – czytamy w najnowszym raporcie Izby. Zdaniem NIK polityka prorodzinna składa się z doraźnych, rozproszonych i niepowiązanych ze sobą działań. Według jej kontrolerów, poszczególne ministerstwa we własnym zakresie wprowadzają rozwiązania prorodzinne, ale żaden z ministrów nie jest odpowiedzialny za ich skoordynowanie i potraktowanie jako całości.

Autorzy raportu podkreślają, że do 2012 roku wspieranie rodziny było jednym z trzech zadań priorytetowych, wskazanych w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa. Usunięto je spośród zadań priorytetowych w 2013 roku - ogłoszonym Rokiem Rodzin.

NIK podkreśla, że wydatki na politykę rodzinną w Polsce należą do najniższych w Unii Europejskiej. Autorzy raportu przytaczają dane Eurostatu, z których wynika, że w 2011 roku Polska wydawała 1,3% na politykę rodzinną przy średniej unijnej 2,2%. W Szwecji, Irlandii czy Francji przekraczały one 3,0%. Ponadto pieniądze na działania prorodzinne nie są efektywnie wydawane i w żaden zauważalny sposób nie przekładają się na wzrost liczby urodzeń, ani na rozwój rodzin. Izba podkreśla, że zagwarantowanie stabilizacji i socjalnego bezpieczeństwa, skutkujących wzrostem urodzeń, jest najpilniejszym zadaniem dla naszego państwa.

Od dwudziestu lat systematycznie spada liczba ludności. Liczba urodzeń nie gwarantuje prostej zastępowalności pokoleń. Rok 2013 był szczególnie niekorzystny – liczba urodzeń była o 15 tysięcy niższa od liczby zgonów, a współczynnik dzietności wynosił 1,26.

NIK przypomina, że Polska ma coraz mniej mieszkańców – jeśli obecne wskaźniki się utrzymają, to za 45 lat będzie w kraju mieszkać o 6 mln mniej niż obecnie. Przy utrzymywaniu się obecnych trendów, w 2060 roku liczba ludności Polski z blisko 39 mln zmniejszy się do ok. 32 mln osób. Zmieni się również struktura ludności: wzrośnie udział osób w wieku poprodukcyjnym, a zmniejszy udział dzieci. W tej sytuacji NIK alarmuje, że zagwarantowanie stabilizacji i socjalnego bezpieczeństwa, skutkujących wzrostem urodzeń, jest najpilniejszym zadaniem dla naszego państwa.

NIK przytacza też wyniki badań TNS Polska, z którego wynika, że Polacy są niezadowoleni z polityki prorodzinnej. Społeczeństwo postrzega działania państwa na rzecz rodzin jako rozwiązania doraźne, służące tylko tym rodzinom, które dzieci już posiadają, i dodatkowo oferowane są wybiórczo: głównie rodzinom wielodzietnym i w trudnej sytuacji życiowej. Respondenci podkreślali, że nie tego oczekują: nie chcą becikowego, czy dodatków na dzieci. Za najważniejsze uważają zapewnienie bezpieczeństwa ekonomicznego i tworzenie miejsc pracy dla młodych – na te odpowiedzi wskazało po 41% badanych. 32% respondentów wskazało pomoc rodzinom w trudnej sytuacji materialnej, 23% pomoc w bezpiecznym powrocie matek małych dzieci doi pracy, a 21% stwarzanie warunków umożliwiających godzenie pracy zawodowej z opieką nad dziećmi.

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


23 listopada:

1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".

1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.

1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.

1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.

1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.

1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.

1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.

1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.

2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.


?
Lewica.pl na Facebooku