
Warszawa: 100 tysięcy przeciwko wyrokowi TK (foto)
[2020-10-31 19:59:29]
Około 100 tysięcy osób demonstrowało wczoraj w Warszawie przeciwko wyrokowi tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego delegalizującemu aborcję w przypadku ciężkiej choroby płodu.
Była to największa spontaniczna demonstracja w historii miasta od października1956 roku.

Protestujący zebrali się w kilku punktach, aby połączyć się w jeden marsz przez centrum miasta. Dominowały hasła wyrażające oburzenie działaniami rządu PiS i podległego mu politycznie Trybunału Konstytucyjnego. Maszerujący dobitnie wyrażali się o rządzących skandując między innymi : „trzeba było nas nie wkurwiać!”.


W proteście uczestniczył kilkusetosobowy Blok Socjalny tworzony przez działaczy i działaczki PPS, KPP, RSS, Zawiązku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza, Związkowej Alternatywy, Stowarzyszenia Historia Czerwona i innych grup lewicowych. Blok szedł pod hasłami społecznymi, przypominającymi, że zakaz aborcji odbije się przede wszystkim na kobietach z grup społecznie wykluczonych. Blok Socjalny przeszedł spod kancelarii Prezesa Rady Ministrów na Rondo de Gaulle'a, gdzie połączył się z główną demonstracją.
W kilku miejscach marsz próbowali zakłócić neofaszyści. Rzucali między innymi w tłum racami i próbowali atakować mniejsze grupy demonstrantów między innymi rozpylając gaz pieprzowy. Działali przy początkowej bierności policji, która włączyła się gdy napastnicy zostali przy rondzie de Gaulle'a odparci przez antyfaszystów. Policja zatrzymała później w okolicy miejsca starć 35 członków bojówek pseudokibiców. Przy niektórych z nich znaleziono niebezpieczne przedmioty, w tym broń białą.

Przed kościołami znajdującymi się na trasie demonstracji władze wystawiły kordony Żandarmerii Wojskowej. Pojawiły się także niewielkie grupki skrajnej prawicy, nazywające się „obrońcami kościołów”, odpowiadające na wezwanie partii rządzącej do tworzenia bojówek.

Marsz przeszedł z centrum miasta pod dom prezesa PiS i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego przy ul. Mickiewicza 49. Tam został zatrzymany przez liczne kordony policji.
Mieszkańcy miasta w wielu miejscach wyrażali poparcie dla postulatów demonstrujących. Wywieszali między innymi antyrządowe transparenty i pozdrawiali tłum.
Piotr Ciszewski
|
lewica.pl w telefonie
Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:
-
Konferencja naukowa
- Uniwersytet Warszawski
- 21-22 października
-
Poszukuję
-
WYSTAWA: Jeśli dziś padnie Madryt, jutro padnie Warszawa. Polskie wątki w wojnie domowej w Hiszpanii
- Warszawa, Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej, Galeria
- 7 lipca - 1 października 2023
-
Polscy Hodżyści
-
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
-
Historia Czerwona
-
Komintern (SH)
-
Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
-
Szukam książki
-
Poszukuję książek
Więcej ogłoszeń...
4 października:
1884 - Urodził się Félix Gouin, socjalistyczny polityk francuski (członek SFIO), głowa państwa i szef tymczasowego rządu francuskiego w 1946 r.
1937 - Zarządzenie rektorów polskich szkół wyższych wprowadziło rozdział miejsc dla studentów polskich i żydowskich tzw. "getto ławkowe".
1937 - Urodził się Franz Vranitzky, austriacki polityk socjaldemokratyczny, członek Socjaldemokratycznej Partii Austrii. Federalny kanclerz Austrii w latach 1986-1997.
1938 - Centralny Komitet Wykonawczy PPS podjął decyzję o bojkocie wyborów do sejmu.
1949 - Urodził się Luis Sepúlveda, chilijski pisarz, dziennikarz, reżyser i scenarzysta filmowy, aktywista polityczny i ekologiczny.
1957 - W ZSRR wystrzelono pierwszego sztucznego satelitę Ziemi (Sputnik 1).
1965 - Ukazało się pierwsze wydanie kubańskiego dziennika Granma.
1969 - Zmarł Jerzy Stempowski, eseista, krytyk literacki, wolnomularz, socjalista.
1970 - Zmarła Janis Joplin, amerykańska piosenkarka, przeciwniczka wojny w Wietnamie.
2009 - Socjaldemokraci z partii PASOK wygrali przedterminowe wybory parlamentarne w Grecji.
2010 - Katastrofa w hucie aluminium w Ajce na Węgrzech. W wyniku pęknięcia zapory zbiornika z chemikaliami zginęło 10 osób, a 120 zostało rannych.
?