No więc Razem teraz faktycznie jest już osobno. Połowa parlamentarzystek wyszła z partii. Oświadczenie w tej sprawie opublikowała Magdalena...
Na początku lat 60. Portugalia była ostatnim z wielkich kolonialnych imperiów, które opierało się falom dekolonizacji, a jej imperium obejmowało...
W niedzielę 22 września odbyły się wybory do parlamentu (landtagu) w niemieckim kraju związkowym Brandenburgia. Są to trzecie wybory do landtagów w...
Adolfo Sánchez Vázquez o moralności i polityce
Jak się powiada Adolfo Sánchez Vázquez, hiszpański filozof zesłany po wojnie domowej do Meksyku,...
Adam Jaśkow: Skąd znowu ten Brecht
Piotr Sadzik: Odebranie prawicy monopolu na śmiech to kwestia życia i śmierci
Dorota Jagoda Michalska: Władysław Hasior - dekolonializm, nowoczesność, historia
Jacenty Dędek: Miasto na miarę człowieka
Tomasz S. Markiewka: Nierówności po polsku - liczby już znamy, teraz przemówmy do wyo
Paweł Jędral: Diuna jak Palestyna
Agnieszka Wiśniewska: Kos. Bohater z podręcznika, który został ziomkiem
Galopujący Major: "1670" - serial, który może odmienić polską telewizję
Unia Lewicy apeluje, aby parlamentarne partie polityczne zaprzestały niezrozumiałych dla społeczeństwa gier politycznych i tak prowadziły swoje prace w Sejmie i Senacie, aby Prezydent RP Lech Kaczyński otrzymał budżet do 30 stycznia br. Odpowiedzialne podejście do uchwalenia budżetu państwa powstrzyma dalszą kompromitację klasy politycznej w oczach społeczeństwa i zlikwiduje powstające wrażenie, że liderzy najliczniej reprezentowanych partii w polskim parlamencie są wyalienowani od zwykłych ludzi i zatracili poczucie misji społecznej, jaką powinni pełnić - czytamy w liście Piotra Musiała.
Przewodniczący Unii Lewicy III RP przypomina, że wybory parlamentarne odbyły się zaledwie cztery miesiące temu i ponowne ich przeprowadzenie byłoby aktem "lekceważenia społeczeństwa" oraz wyrazem braku zainteresowania takimi realnymi problemami, jak na przykład sytuacją 60 proc. obywateli żyjących poniżej minimum socjalnego.
Prezydium Unii Lewicy III RP wyraziło natomiast obawę postępującą klerykalizacją kraju i wyraziło swój sprzeciw wobec włączania stopni z religii do średniej ocen. Partia jest także przeciwna egzaminowi maturalnemu z religii.
Uważamy, że szkoła powinna przede wszystkim przekazywać wiedzę i uczyć myślenia, a nie narzucać światopogląd religijny odpowiadający sprawującym aktualnie władzę - głosi stanowisko Prezydium Unii Lewicy III RP.
Działacze partii kolejny raz zaapelowali o przestrzeganie neutralności światopoglądowej w edukacji oraz o wyprowadzenie lekcji religii ze szkół publicznych.
