Sabra i Shatila po dwudziestu latach

[2002-01-30 23:48:05]

W imieniu ofiar masakry w obozach Sabra i Shatila w Libanie, już ponad 180 tysięcy ludzi podpisało w Internecie petycję (www.petitiononline.com) skierowaną do Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Praw Człowieka Mary Robinson, o pilne wszczęcie kroków w celu powołania międzynarodowego komitetu do zbadania "zbrodni Ariela Sharona przeciwko ludzkości".

Przypomnijmy: 18 września 1982 współpracująca z Izraelem chrześcijańska milicja libańska, dokonała masakry palestyńskich uchodźców na oczach izraelskiej armii. Ariel Sharon był wówczas izraelskim ministrem obrony. Według zeznań świadków gwałcono, bito i rozstrzeliwano. Według różnych źródeł zostało zamordowanych od kilkuset do 1700 osób, przeważnie starców, kobiet i dzieci.

Według prawa międzynarodowego armia kraju który zajmuje dany teren ponosi pełną odpowiedzialność za znajdującą się na tym terenie ludność cywilną. Mówi się jednak o istnieniu wyraźnego rozporządzenie Sharona, by armia izraelska nie mieszała się do działań chrześcijańskiej milicji. Świat był wstrząśnięty, gdy w mediach ukazały się zdjęcia ofiar masakry. W samym Izraelu demonstrowały tysiące ludzi. Żądano odejścia Sharona i śledztwa w sprawie zbrodni. Izraelski parlament wszczął nawet postępowanie, które skończyło się orzeczeniem, że Sharon był współodpowiedzialny za działania milicji, a tym samym za masakrę. Sharon wycofał się wówczas z polityki, jednakże do procesu nie doszło, bo ofiary masakry nie były Izraelczykami.

Dziś, po 20 latach od zbrodni, sąd belgijski rozważa, czy przeciwko Sharonowi powinno być wszczęte postępowanie karne, ponieważ od roku 1999 belgijski wymiar sprawiedliwości ściga zbrodnie przeciwko ludzkości. W czerwcu 2001 roku odpowiedni pozew wniosła grupa Palestyńczyków.

Kiedy w czwartek w zeszłym tygodniu przy pomocy samochodu pułapki został zamordowany libański polityk Elie Hobeika , światowa opinia publiczna zaczęła łączyć to wydarzenia z postępowaniem w Belgii. Hobeika w roku 1982 był komendantem chrześcijańskiej milicji, która dokonała masakry. Na dwa dni przed zamordowaniem spotkał się w Bejrucie z belgijskim sędzią i zgodził się w marcu zeznawać w Brukseli przeciwko Sharonowi. Sugestie prasy jakoby izraelskie służby miał mieć coś wspólnego z wypadkiem Hobeiki, rzecznik Sharona nazwał bzdurą.

Adam Sochaczewski

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Witold Sawicki: Walka z nowotworem, na osobistym przykładzie

Michał Peno: Praxis po hiszpańsku

Łukasz Ostrowski: Ekologia dobrobytu jedyną odpowiedzią na kryzys

Przemysław Wielgosz: Jednookie dziennikarstwo

Piotr Kubiak: Janine Wissler i Martin Schirdewan rezygnują z kierowania partią

Eliza Nowak: Kamala Harris - twarz rewolucji czy zwykła wydmuszka?

Sabra i Shatila po dwudziestu latach

lewica.pl w telefonie

28 września: