Przy okazji wyjaśniania afery z kwietnia, kiedy to lotnictwo USA ostrzelało żołnierzy kanadyjskich w Afganistanie, ujawniono, że amerykańscy piloci nadal używają amfetaminy jako środka wspomagającego podczas lotów bojowych.

Przypomnijmy, w kwietniu Amerykanie zabili 4 Kanadyjczyków, a ranili 8 kolejnych - wydawało im się bowiem, że zostali zaatakowani.

Jak się okazało, zwidy pilotów były wynikiem spożycia opartych na amfetaminie pigułek, które armia USA zalecała do 1993 żołnierzom biorącym udział w długich misjach. Amerykanie przestali polecać je po wojnie w Zatoce Perskiej - okazało się, że wielu żołnierzy wróciło z wojny uzależnionych od narkotyku.

Pigułki, tak zwane "Go-Pills", są zakazane w Stanach Zjednoczonych. Armia wydaje je pilotom wyruszającym na dalekie misje z baz wojskowych USA poza granicami tego kraju.