Foltyn: Socjalny zwrot PiS?

[2005-09-22 19:10:16]

W ostatnich dniach słyszymy z ust liderów Prawa i Sprawiedliwości, partii o jak najbardziej prawicowym nastawieniu, wiele haseł obrony wartości socjalnych. Wszystko zaczęło się od ataku na propozycję podatku liniowego 3x15 proc. zaproponowanego przez zadeklarowanego partnera przyszłych rządów z PiS, Platformy Obywatelskiej. Z tej krytyki rozwiązania premiującego bogatych kosztem reszty społeczeństwa, PiS uczynił najważniejszy motyw ostatniej i najważniejszej zarazem fazy kampanii wyborczej, która przesądzi o ostatecznym wyniku wyborów. Trzeba oddać tej partii, że potrafiła pokazać ludziom mankamenty podatku liniowego, który bez tej kampanii byłby dalej uważany przez większość społeczeństwa za oczywiste dobrodziejstwo, skoro media i politycy liberalni usilnie wmawiali przez lata społeczeństwu, że jest to nic innego jak „uproszczenie podatków” które w domyśle ma oznaczać same pozytywne skutki. Przecież nawet Leszek Miller, przed wyborami 2001 zdeklarowany socjalista i obrońca najuboższych (szczególnie tych grzebiących w śmietnikach), niedługo po objęciu rządów chwalił podatek liniowy jako źródło pomyślności społecznej i gospodarczej. Mało tego, posłowie SLD,UP, oraz dzisiejszej SDPL - przegłosowali podatek liniowy, na razie dla prowadzących działalność gospodarczą. Rząd Marka Belki, wyłoniony poparciem SLD, UP i SDPL, przygotował nawet scenariusz ewolucji systemu podatkowego w kierunku podatku liniowego, z tym że zamiast 3x15 proc. miałoby być 3x18 proc., co notabene jest jeszcze bardziej niekorzystne dla mało i średnio zarabiających niż propozycja PO.

PiS postanowiło obalić stereotyp, że „podatek linowy jest dobry dla wszystkich”, posuwając się nawet do efektownego przestawienia skutków podatku linowego w swojej często pokazywanej reklamie telewizyjnej. Najwyraźniej też ta kampania trafiła do społeczeństwa, gdyż notowania PiS zaczęły rosnąć na notowania PO spadać. Znamienne że partie deklarujące się jako lewicowe - SLD i SDPL, w ogóle nie prowadziły kampanii przeciwko podatkowi liniowemu, mimo że jest bardzo prawdopodobne jego wprowadzenie z uwagi na wysokie notowania przedwyborcze PO. Lider SLD, Wojciech Olejniczak, nazwał nawet reklamówki PiS przeciwko podatkowi liniowemu „śmiesznymi i niepoważnymi”, oraz że jego akurat ta dyskusja nie interesuje, bo zajmuje się „wizją Polski za 10 lat”. Ta postawa SLD i SDPL po raz kolejny dowodzi, iż nie są to partie lewicowe, tylko liberalne w sensie europejskim - liberalne gospodarczo i liberalne światopoglądowo.

PiS jednakże nie ogranicza się, jeśli chodzi o sprawy polityki społecznej, do niezgody na podatek liniowy. Mówi o polityce społecznej realizowanej poprzez wsparcie rodziny, zgodnie z prawicowymi poglądami. Postuluje konieczność zapewnienia przez państwo minimum socjalnego, a nie pozostawienie człowieka bez żadnych gwarancji państw, jak chcą partie liberalne - także przecież SLD i SDPL, które mówią że minimum socjalne może zapewnić człowiekowi tylko stworzenia dla nich miejsc pracy, a nie państwo - które może przecież tego dokonać tylko poprzez redystrybucję PKB za pomocą systemu podatkowego i transferu środków od tych co mają więcej w stosunku do potrzeb, do tych którym nie starczy na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Wojciech Olejniczak w jednej z reklamówek wyborczych pokazuje obrazek biednego starszego człowieka, i jakie proponuje rozwiązanie dla tego problemu! Praca, tylko praca- problem w tym że kapitalizm zawsze generuje bezrobocie, a poza tym nawet ludzie pracujący często w Polsce cierpią biedę („working poors”).

Media i politycy PO szybko okrzyknęli PiS mianem „Prawo i Socjalizm”, a inni bardziej radykalni - nawet „Populizm i Socjalizm”. Czy zatem można mówić o zwrocie PiS w kierunku lewicy? Przecież nawet lider PiS mówi o tym, że ma ofertę dla wyborców lewicy. Otóż nic bardziej mylnego, PiS nie jest i nie będzie lewicą, a nawet socjalistami. Pomijając stosunek do wolności światopoglądowej wykluczający PiS z obozu lewicy, zresztą sama partia nie pretenduje do miana lewicy, to co proponuje PiS w zakresie programu społeczno-gospodarczego to tylko podstawy nowoczesnego państwa, które akceptuje cały system polityczny Europy, w tym partie prawicowe. Przecież w żadnym kraju europejskim nie ma podatku liniowego (mam mam na myśli „stare demokracje europejskie” bo Estonia i Słowacja eksperymentują z podatkiem liniowym od niedawna), a bezrobotni nie pozostają bez żadnej pomocy państwa, nawet jak rządzi tam prawica. A duże poparcie dla PiS wynika tylko z tego, że w Polsce nie ma silnej centrolewicy, na wzór choćby niemieckiej SPD, bo SLD i SDPL postanowiły pójść w kierunku liberalnym, antysocjalnym. Pozytywne w postawie PiS jest to, że może nastąpi przełom w myśleniu Polaków o systemie politycznym i wbrew temu co usilnie starają się głosić liberalne media, pewne wartości socjalne gwarantowane przez państwo staną się czymś oczywistym i popieranym przez wszystkie poważne siły polityczne, a partie które chcą zburzyć dorobek polityki socjalnej realizowanej od ponad 100 lat w Europie będą uważane za folklor polityczny z poparciem takim, jak Janusz Korwin-Mikke.

Łukasz Foltyn



drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


23 listopada:

1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".

1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.

1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.

1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.

1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.

1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.

1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.

1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.

2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.


?
Lewica.pl na Facebooku