Politycy SPD odrzucili tę propozycję, choć umożliwiłoby im to objęcie stanowiska kanclerza i odsunięcie od władzy Angeli Merkel. Z sondażu opublikowanego 2 sierpnia przez telewizję ZDF wynika bowiem, że trzy partie opozycyjne mogłyby liczyć na 48 proc. głosów, natomiast obóz rządowy – na 45 proc.
Faktem jest, że bez nas SPD nie zdobędzie fotela kanclerza. Ten, kto chce zdobyć poparcie posłów Lewicy podczas głosowania w parlamencie nad kandydaturą kanclerza, będzie musiał wyrazić zgodę na programowe kompromisy - powiedziała przewodnicząca Lewicy Katja Kipping (na zdjęciu). Jako postulaty „nie podlegające targom” wymieniła: płacę minimalną, minimalną emeryturę, podatek dla najbogatszych i "politykę pokojową".
Czołowi politycy SPD zdecydowanie dementują wszystkie pogłoski o ewentualnej powyborczej współpracy z Lewicą na szczeblu ogólnokrajowym. W krajach związkowych (landach) SPD i Lewicy wspólnie rządzą Brandenburgią, wcześniej zaś tworzyli koalicję w Berlinie.
5 sierpnia szef klubu parlamentarnego SPD Frank-Walter Steinmeier powiedział, że już w 2009 roku publicznie wykluczył współpracę z Lewicą. Jestem mocno przekonany, że w minionych czterech latach Lewica nie zrobiła nic, co czyniłoby ją bardziej zdolną do rządzenia krajem. Lewica nie jest partnerem, z którym można by rządzić 82-milionowym narodem w warunkach europejskiego kryzysu - powiedział ten wicekanclerz i minister spraw zagranicznych w koalicyjnym rządzie CDU-SPD w latach 2005-2009.
Także Peter Steinbrueck, kandydat SPD na kanclerza, wykluczył sojusz z Lewicą. Choć w sprawach polityki socjalnej obie partie mają wiele punktów stycznych, w dziedzinie polityki zagranicznej różnią się zasadniczo. Lewica głosowała przeciwko pomocy dla europejskiej waluty euro oraz przeciwko programom dla zagrożonej bankructwem Grecji. Domaga się likwidacji NATO (pod warunkiem, że zgodzą się na to wszyscy jego członkowie) i jest przeciwna wszelkim zagranicznym misjom wojskowym Bundeswehry. Domaga się też natychmiastowego wycofania niemieckich żołnierzy uczestniczących w operacjach poza krajem.
W wyborach do Bundestagu cztery lata temu Lewica uzyskała znakomity wynik - 11,9 proc. - wyprzedzając Zielonych. Obecnie sondaże dają jej od 7 do 8 proc. głosów. Die Linke powstała w 2007 roku z połączenia Partii Demokratycznego Socjalizmu (PDS), spadkobierczyni rządzącej w NRD Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec (SED), z krytycznymi wobec wolnego rynku lewicowymi siłami politycznymi w Zachodnich Niemczech.
Fot. Wikimedia Commons