Radosław S. Czarnecki: Mit dekomunizacji
[2018-02-20 21:56:12]
Mit – to opowiadanie udramatyzowane, symboliczne, wyrażające ludzkie doświadczenie świata jako rzeczywistości sakralnej. Mity uporządkowane w spójny i logiczny system nazywa się mitologią. I taką jest w większości dysputa w naszym kraju o komunizmie. W przypadku komunizmu mitologia (i to zarówno wśród prawicy, jak i tzw. anty-komunistycznej lewicy) jest w kraju nad Wisłą, Odrą i Bugiem bardzo bogata. Mit zdejmuje z wyznawcy odpowiedzialność za wybory, decyzje, postawy. To bardzo wygodna i psychologicznie uprawniona pozycja. Wiedzie wprost do infantylizmu, dziecinności, niedojrzałości. Mit jest też formą przekazu wykładni dziejów czy interpretacji układów społecznych opartej najczęściej na chwytliwej formule, iż jest to jedyna, niepodważalna i oczywista prawda. Prawda w wersji czarno-białej. Posługujący się nią prawicowi egzegeci (bez względu na odcienie czy polityczną proweniencję) widzą w nim samo zło i szatańską obecność w realnym świecie. Podobnie czynią tzw. lewicowi antykomuniści. Przemysław Wielgosz (Le Monde diplomatique, lipiec 2017) zauważył w tym kontekście, że „...nie ma lewicowego antykomunizmu, a antykomunizm liberałów zawsze wyląduje w sąsiedztwie skrajnej prawicy”. Dziś mówienie o dekomunizacji w trzydzieści lat bez mała po zmianie ustrojowej jest bez sensu. W Polsce de facto rozpoczęła się ona w 1956 roku i powoli, acz systematycznie, odbywała się jako odchodzenie od totalitaryzmu stalinowskiego. Odsyłam w tej mierze do polskich klasyków, dogłębnych znawców owej tematyki: prof. Andrzeja Walickiego, prof. Bronisława Łagowskiego, prof. Andrzeja Werblana i oczywiście prof. Zygmunta Baumana. Więc walka dziś z tzw. komunizmem, którego w Polsce de facto nie było (w latach 1948-56 były pojedyncze elementy radzieckiego modelu sprawowania totalnej władzy przez PZPR) jest depeerelizacją, czyli walką z ludźmi zaangażowanymi w tamten ustrój i funkcjonowanie tamtego państwa. Państwa polskiego. Dlaczego mówi się o dekomunizacji, a nie o depeerelizacji? Ze sromoty, jaką wywoływałaby taka retoryka, a także z oszustwa intelektualnego. Mityczny komunizm jest dla prawicy i antykomunistycznych lewicowców czytelniejszy dla przekonania społeczeństwa do swoich rozwiązań niźli otwarte zanegowanie Polski Ludowej. Taką mentalność najlepiej egzemplifikuje wojnę z nazwami ulic – zwłaszcza gdy chodzi o Armię Ludową czy Dąbrowszczaków - prowadzoną przez IPN, powołany głosami prawicy polskiej i niektórych posłów z lewej strony sali sejmowej (rok 1999). Jak napisał celnie Piotr Nowak (strajk.eu, 30.06.2017), tego typu działalność, jak również próba delegalizacji Komunistycznej Partii Polski, to czytelne sygnały dla popierającego PiS antykomunistycznie rozpalonego segmentu społecznego o zagrożeniu czającym się po lewej stronie sceny publicznej. Także skanalizowanie wrogości na konkretne środowiska. To znana metoda wyszukiwania i składania ofiary (tu - na narodowo-katolickim panteonie) z kolejnego „kozła ofiarnego”. Lewica antykomunistyczna, uprawiająca retorykę kompatybilną z narracją prawicy (od PO i .Nowoczesnej.pl, przez PiS i Kukiz’15, po jawnie „brunatne” organizacje ultraprawicowe), postępuje wypisz wymaluj jak KPD w Niemczech w latach 30., kiedy to według dyrektyw Kominternu nie stworzyła z socjaldemokratami wspólnego frontu przeciwko NSDAP. Efekt był... wiadomo jaki i m.in. dlatego pastor Martin Niemöller mógł napisać swój słynny bon mot o przychodzących i zabierających oraz biernych i wycofanych do swego subiektywnego świata idei egotystach. O tych i jeszcze innych problemach wiązanych z dekomunizacją dyskutować będziemy w dn. 22.02.2018 r. (czwartek) o godz. 17.30 we Wrocławiu – ul. Zelwerowicza 16, lokal 3 (I piętro). |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
25 listopada:
1917 - W Rosji Radzieckiej odbyły się wolne wybory parlamentarne. Eserowcy uzyskali 410, a bolszewicy 175 miejsc na 707.
1947 - USA: Ogłoszono pierwszą czarną listę amerykańskich artystów filmowych podejrzanych o sympatie komunistyczne.
1968 - Zmarł Upton Sinclair, amerykański pisarz o sympatiach socjalistycznych; autor m.in. wstrząsającej powieści "The Jungle" (w Polsce wydanej pt. "Grzęzawisko").
1998 - Brytyjscy lordowie-sędziowie stosunkiem głosów 3:2 uznali, że Pinochetowi nie przysługuje immunitet, wobec czego może być aresztowany i przekazany hiszpańskiemu wymiarowi sprawiedliwości.
2009 - José Mujica zwyciężył w II turze wyborów prezydenckich w Urugwaju.
2016 - W Hawanie zmarł Fidel Castro, przywódca rewolucji kubańskiej.
?