Pociąg kursujący pomiędzy brytyjskimi miastami Bristol i Edynburg pociąg zgubił drogę i zawrócił na stację, z której wyjechał. Zanim maszynista ponownie wyruszył w trasę minęła godzina, a dziesiątki zdezorientowanych pasażerów opuściło pociąg.

Kierownik pociągu, tłumaczył się pasażerom, że "bardzo mu przykro, że maszynista zgubił się. Teraz będzie musiał zatrzymać pociąg i zapytać o drogę innego maszynistę".

Według rzecznika firmy Richard Bransons Virgin, która obsługuje przejazdy osobowe na tej trasie, maszynista postąpił prawidłowo zawracając pociąg, ponieważ nie było sensu jechać dalej złą drogą.

"Gdyby maszynista zdecydował się jechać dalej w złym kierunku, to byłaby dopiero zła decyzja" - dodał rzecznik.