Szturm na Ożarów - aktualizacja (27.11, 9.00)

[2002-11-26 08:08:17]

Według informacji, które napłynęły dziś rano do redakcji, jedną z pobitych przez policję osób był Michał Nowicki, działacz OA. W jego liście do redakcji lewica.pl czytamy:

Zostałem pobity przez 6 policjantów, a następnie przewieziony do komendy w Babicach Starych. Będę mieć 2 sprawy sądowe: o zakłócenie ruchu (blokowaliśmy droge krajową) i o udział w nielegalnym zgromadzeniu.

W liście Michał prosi o kontakt mailowy tych, którzy mogliby mu udzielić pomocy prawnej.

Poniżej relacja bezpośredniego uczestnika zdarzeń, Krzysztofa Izdebskiego:


Dzisiaj nad ranem strajkujący od 219 dni pracownicy FKO Ożarów zostali brutalnie pobici i rozpędzeni spod bram zakładu. Dokonała tego agresywna grupa ochroniarzy, specjalnie sprowadzonych z Krakowa. Wyglądali i zachowywali się jak prywatna policja. Ubrani jak prewencja, znacznie przekroczyli swoje ochroniarskie uprawnienia. Tzw. "państwowa policja" stała w tym czasie obok i biernie przyglądała się atakom na pracowników. Potem wkroczyła do akcji aresztując najdłużej opierających się robotników. Kilka osób zostało rannych, a ok. 10 aresztowano. Do godziny 14 sytuacja była stosunkowo spokojna oprócz jednej blokady drogi Warszawa - Poznań ok. godz. 9.00.

Ok. godz. 14 protestujący zaczęli ponownie blokować trasę. W międzyczasie dojechało więcej oddziałów policji. Pracownicy zakładu zostali brutalnie zepchnięci na chodnik. Policja biła pałkami i kopała kogo popadnie, głównie kobiety, bo te były najłatwiejszym celem. Jednocześnie policja zaczęła wyciągać z tłumu osoby. Nikt w zasadzie nie wie na jakiej podstawie i w jakim celu. Podniosło to tylko i tak wielkie emocje protestujących. Godzinę później robotnicy przenieśli się pod bramy zakładu ponieważ samochody ciężarowe wywożące sprzęt z fabryki szykowały się do wyjazdu poza jej teren. Część
kobiet (głównie starszych) klęczała na drodze i modliła się. Nie przeszkodziło to oddziałom prewencji ruszyć na protestujących i w niezwykle brutalny sposób spychać ich z drogi. Modlące się kobiety były bite po głowie, a pozostali bici pałkami po plecach i nogach. Tłum zepchnięty na trawnik wznosił okrzyki : "gestapo" , "zomo". W kierunku oddziałów poleciały petardy. Policjanci znów zaczęli wybierać z tłumu osoby do zaaresztowania. Rozpoczął się najazd policji na protestujących i regularna bitwa na położonym tuż przy zakładzie osiedlu. Aresztowano kolejne osoby, również bez powodu, wcześniej je dotkliwie bijąc. Na jednego zaaresztowanego później chłopaka rzuciło się 6 policjantów. Niektórzy z policjantów mieli broń tzw. gładkolufową na gumowe pociski. Na szczęście obyło się bez jej użycia. Policja jeszcze kilkakrotnie próbowała sprowokować tłum. W międzyczasie tiry wyjechały obrzucane kamieniami i petardami. Bilans starć z policją to około 10 zaaresztowanych i co najmniej 4 osoby przewiezione do szpitala ( m.in. mężczyzna duszony pałką przez policjantów, aż do utraty przytomności).

Zastanawia również sposób działania władz i agencji ochrony. Gdy nad ranem rozbijane było "obozowisko" pracowników, ochrona interweniowała, za przyzwoleniem policji ponieważ droga przed zakładem jest, jak twierdzono, terenem prywatnym czyli - miała prawo. Gdy popołudniu ta sama droga była blokowana do akcji ruszyła policja, bo jak twierdzili jest to droga publiczna i - "nie jest użytkowana zgodnie z przeznaczeniem i przepisami prawa drogowego". Czy ta sama droga może zmienić swój status w ciągu kilku godzin? Czy może potrzebny był pretekst do brutalnych działań policji i ochrony? Jedno jest pewne. Zarówno policja, jak i tym bardziej ochrona przekroczyły swoje uprawnienia. Prawie pewne jest również, że za swoje brutalne zachowanie nie poniosą konsekwencji.

Krzysztof Izdebski



Nad ranem wynajęci przez Tele-Fonikę agencji ochrony usunęli siłą - przy biernej postawie policji - protestujących pracowników Ożarowskiej Fabryki Kabli, którzy blokowali wjazd do zakładu. Ożarowskim robotnikom probowali pomagać strażacy z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, polewając napastników wodą.

Ok. 6 rano za bramę fabryki wjechało kilka TIRów, które mają wywieźć z ożarowskiego zakładu maszyny. Podczas akcji kilka osób zostało rannych, a kilkanaście aresztowała policja. Kilkuset pracowników próbowało nie wpuścić na teren zakładu ciężarówek, które mają zabrać maszyny ze zlikwidowanego przez krakowską Telefonikę zakładu. Doszło do starć z policją, w stronę ciężarówek poleciały kamienie, wybito kilka szyb, a protestujący skandowali w stronę policji: "Gestapo, gestapo". Po 10-ciominutowej akcji, funkcjonariusze odepchnęli na bok protestujących, a do fabryki wjechało kilka ciężarówek. Karetki odwiozły do szpitali najciężej rannych.

Grupa ok. 100 związkowców usiłowała o 8 rano zablokować drogę Warszawa-Poznań. W ciągu kilku minut pracownicy ożarowskich Kabli zostali usunięci z z drogi przez policję.

Jak dowiedzieliśmy się rano od Sławomira Gzika z Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego, w szpitalu nadal znajduje się 3 rannych pracowników FKO.

Waldemar Chamala
Adrian Zandberg




drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



1 Maja - demonstracja z okazji Święta Ludzi Pracy!
Warszawa, rondo de Gaulle'a
1 maja (środa), godz. 11.00
Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
24-26 maja
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca
Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1

Więcej ogłoszeń...


4 maja:

1886 - Masakra robotników na Haymarket Square w Chicago.

1915 - W Krakowie urodził się Lucjan Motyka, działacz OMTUR i PPS.

1930 - Brytyjczycy aresztowali Mahatmę Gandhiego.

1938 - W Berlinie zmarł Carl von Ossietzky, niemiecki dziennikarz, pisarz i pacyfista, laureat Pokojowej Nagrody Nobla w roku 1936.

1939 - Urodził się Amos Oz, pisarz izraelski, zwolennik izraelsko-palestyńskiego pojednania, współzałożyciel lewicowej organizacji Szalom Achszaw (Pokój Teraz).

1969 - Francuska Sekcja Międzynarodówki Robotniczej (SFIO) przekształciła się w Partię Socjalistyczną (PS).

1970 - Masakra na uniwersytecie w Kent (Ohio): Gwardia Narodowa zastrzeliła 4 i zraniła 9 studentów protestujących przeciwko wojnie wietnamskiej.

1980 - W Lublanie zmarł Josip Broz-Tito.

1994 - Premier Izraela I. Rabin i przewodniczacy OWP J. Arafat podpisali porozumienie o ograniczonej autonomii palestyńskiej w Strefie Gazy i Jerychu.

2000 - Ken Livingstone został pierwszym burmistrzem Londynu.

2005 - W Manili zmarł Luis Taruc, filipiński działacz komunistyczny.


?
Lewica.pl na Facebooku