Londyn: "Festiwal oporu" Marxism 2009

[2009-07-08 08:24:47]

W dniach od 2 do 6 lipca w centrum Londynu odbył się festiwal polityczny Marxism 2009, doroczna impreza organizowana od ponad trzech dekad przez Socjalistyczną Partię Robotniczą (Socialist Workers Party). Odbyło się w sumie około dwustu spotkań, wykładów, konferencji, debat towarzyszących premierom lewicowych pozycji książkowych i wydarzeń artystycznych (koncerty – m.in. kolektywu Ramallah Underground, projekcje filmowe, wystawy).

Organizatorzy podkreślają, że była to największa z dotychczasowych edycji festiwalu, a frekwencja przekroczyła znacząco cztery tysiące. Na wiele wydarzeń (jak spotkania z filozofami Terry’m Eagletonem i Slavojem Žižkiem czy te poświęcone oporowi na Bliskim Wschodzie i sytuacji w Palestynie) brakowało miejsc dla wszystkich zainteresowanych. Zdaniem organizatorów tym co zwabiło taką liczbę uczestników (z całego świata, w ogromnej części młodych, wielu z nich zakwaterowanych w Londynie przez wolontariuszy), była potrzeba odnalezienia lewicowych odpowiedzi na aktualny kryzys gospodarczy i stawienia oporu logice obciążania jego kosztami ludzi pracy. Wiodącym hasłem festiwalu było "Kapitalizm nie działa!" ("Capitalism isn’t working!").

Do udziału w spotkaniach, konferencjach i prelekcjach zaproszeni zostali członkowie wielu organizacji, od organizatorów słynnych strajków w Egipcie i działaczy związkowych z Iraku (Hassan Jumaa) przez przedstawicieli francuskiej Nowej Partii Antykapitalistycznej (Nouveau Parti Anticapitaliste, reprezentowana m.in. przez François Sabado) po Pracowniczą Demokrację z Polski, która jest siostrzaną organizacją SWP i reprezentowana była przez Andrzeja Żebrowskiego, Ellisiv Rognlien i Filipa Ilkowskiego.

Spotkania, wykłady i konferencje podporządkowane były z reguły kilku wiodącym tematom, z których jednym było dwadzieścia lat "transformacji ustrojowej" w Europie Wschodniej. Jane Hardy mówiła o swojej najnowszej książce pt. "Poland’s New Capitalism", w której przedstawia krytyczną, klasową interpretację ostatnich dwudziestu lat historii społeczno-ekonomicznej Polski. Postrzega ją jako proces głęboko zintegrowanego z potrzebami wielkiego zachodniego kapitału i międzynarodowych rynków budowania strukturalnego "kombinowanego niedorozwoju", pociągającego za sobą szkody wyrządzone większości mieszkańców kraju.

Andrzej Żebrowski z Pracowniczej Demokracji prowadził z kolei dyskusję z G.M. Tamásem z Węgier o stanie Europy Wschodniej po dwudziestu latach neoliberalnych reform. Tamás, związany przez długi czas z doktryną neoliberalną stwierdził, ż żałuje swojego udziału w sprowadzeniu węgierskiej transformacji na takie tory. Odmalował wyjątkowo pesymistyczny pejzaż Europy Wschodniej jako pustyni po wymiecionej tradycji robotniczej, którą trzeba teraz budować właściwie od zera. Żebrowski oponował przeciwko takiemu twierdzeniu, dostrzegając realne ruchy społecznego oporu. Przypominał także uczestnikom propozycję teoretyczną, która skądinąd powracała także w innych punktach programu, by postrzegać okres tzw. komunizmu w Europie Wschodniej jako tak naprawdę okres "kapitalizmu państwowego".

Tematem dominującym był jednak obecny kryzys gospodarczy. Autor książki "Neoliberalizm. Historia katastrofy" David Harvey rozmawiał z innym wybitnym teoretykiem marksistowskim Chrisem Harmanem i z publicznością na temat perspektyw obecnego kryzysu i nieuchronności kolejnych fal, które w nas jeszcze uderzą. Harvey, który nazwał kryzys irracjonalnym czynnikiem racjonalizującym irracjonalny system, podkreślał, że tempo wzrostu, od jakiego system kapitalistyczny uzależnia własną reprodukcję, dłużej po prostu nie jest możliwe w żaden stabilny sposób. Poruszył też kwestię złożoności problemu zmiany społecznej w myśli Karola Marksa (sprzeciwiając się uproszczonej wizji bazy jednoznacznie determinującej nadbudowę). Wskazał na zadania takie jak odbijanie poszczególnych bastionów dominacji neoliberałów (np. uniwersytetów), na wyzwania edukacyjne mające na celu otworzenie ludziom pokrzywdzonym przez system oczu na systemową naturę i źródła ich krzywdy (przywołał przykłady amerykańskich rodzin pozbawionych dachu nad głową w wyniku "credit crunch", z którymi prowadził rozmowy: pytani o to, kto ponosi winę za to, co ich spotkało, winili siebie, nie widząc żadnego związku ani skandalu w tym, że jednocześnie kadra kierownicza banków, które ich wykończyły, a następnie wyciągnęły rękę po pieniądze podatników, przyznała sobie premie o łącznej wartości zaledwie o kilka procent mniejszej niż miała w zwyczaju przed kryzysem). Harman podkreślał, że w warunkach obecnego kryzysu rentowności system kapitalistyczny (którego kryzys jest składnikiem nieodłącznym) będzie w celu wyciśnięcia wartości dodatkowej miażdżyć coraz bardziej świat pracy. Będzie to działać tylko na krótką metę, na dłuższą powodując spadek siły nabywczej a więc i konsumpcji.

Slavoj Žižek zastanawiał się wraz z Alexem Callinicosem z SWP nad tym, "co to znaczy być rewolucjonistą dzisiaj?" Słoweński filozof podkreślał, że koncentrując swą walkę na konkretnych problemach, z którymi trzeba walczyć natychmiast, jak z rasizmem, czy demontażem zdobyczy socjalnych welfare state, nie możemy zapominać, że prawdziwym problemem, tym, który pozostaje do rozwiązania i który odpowiada za poszczególne węższe problemy, jest kapitalizm. Zakończył we właściwy sobie sposób odwołując się do starego rosyjskiego żartu: nie możemy cieszyć się, że udało nam się tym, którzy mają nad nami władzę, wybrudzić trochę jaja, podczas gdy oni w międzyczasie zgwałcili nasze żony – musimy im te jaja odciąć i słuchać, jak piszczą coraz cieńszym głosem.

Na festiwal złożył się ponadto szereg prelekcji i wykładów z historii walk klasowych i rewolucyjnych, debaty o kryzysie i o współczesnych obliczach imperializmu, o ostatnich dekadach historii Chin, spotkania umiejscawiające problemy rasizmu czy specyficznych rodzajów opresji (jak opresja kobiet czy mniejszości seksualnych) w obrębie logiki systemu kapitalistycznego, czy inicjujące niewtajemniczonych wykłady z "Kapitału" Marksa i metody marksistowskiej oraz spotkania poświęcone twórczości wybitnych lewicowych artystów, takich jak Harold Pinter czy Bertolt Brecht. Powracał też temat konieczności alki z faszyzmem, powracającym w Wielkiej Brytanii pod postacią Brytyjskiej Partii Narodowej (British National Party) oraz nierozerwalnego związku kapitalizmu z zagrożeniami ekologicznymi i klimatycznymi.

Oprócz wspomnianych już wyżej osób wśród gości i prelegentów znaleźli się także: redaktor "New Left Review" Tariq Ali, radykalna prawniczka Gareth Peirce, iracka pisarka Haifa Zangana, północnoirlandzcy działacze Bernadette McAliskey i Eamonn McCann, palestyńska pisarka i działaczka Ghada Karmi, weteran antyfaszystowskiego ruchu oporu we Włoszech Luigi Fiori, redaktor "Monthly Review" John Bellamy Foster i wielu innych.

Jarosław Pietrzak


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


25 listopada:

1917 - W Rosji Radzieckiej odbyły się wolne wybory parlamentarne. Eserowcy uzyskali 410, a bolszewicy 175 miejsc na 707.

1947 - USA: Ogłoszono pierwszą czarną listę amerykańskich artystów filmowych podejrzanych o sympatie komunistyczne.

1968 - Zmarł Upton Sinclair, amerykański pisarz o sympatiach socjalistycznych; autor m.in. wstrząsającej powieści "The Jungle" (w Polsce wydanej pt. "Grzęzawisko").

1998 - Brytyjscy lordowie-sędziowie stosunkiem głosów 3:2 uznali, że Pinochetowi nie przysługuje immunitet, wobec czego może być aresztowany i przekazany hiszpańskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

2009 - José Mujica zwyciężył w II turze wyborów prezydenckich w Urugwaju.

2016 - W Hawanie zmarł Fidel Castro, przywódca rewolucji kubańskiej.


?
Lewica.pl na Facebooku