Chwedoruk: Stagnacja SLD jest sukcesem

[2009-07-10 08:54:29]

Z dr. Rafałem Chwedorukiem, politologiem z Uniwersytetu Warszawskiego rozmawia Przemysław Prekiel.

Jak pan ocenia wynik SLD w wyborach do PE? Był to sukces czy raczej trwała stagnacja?

Ta ciągła stagnacja jest sukcesem gdyż jeśli partia spada z pierwszej do drugiej ligi, a potrafi podtrzymać swoje notowania na tym poziomie - wobec konfliktu dwóch największych partii PO i PiS - to jest to moim zdaniem sukcesem i to dużym. Pod tym względem SLD jak i PiS jest głównym beneficjentem tych wyborów, a najlepszym tego dowodem jest dla mnie nie tyle porównywanie z wyborów europejskich i wyborów parlamentarnych i wcześniejszych, ile porównywanie z większością sondaży, które pojawiały się między rokiem 2007 a 2009, a w stosunku do tych sondaży SLD wyraźnie poszło do góry i uratowało istnienie swojej partii. Drugą miara sukcesu była likwidacja konkurencji w postaci ruchu, który stworzył Dariusz Rosati, było to takie swoiste "sprawdzam" wywołane przez SLD. Ten sukces daje również możliwości działania na przyszłość, gdyż prawdopodobny słaby rezultat w wyborach do PE mógłby zapoczątkować jakąś wewnętrzną erozję w partii.

Wybory do Parlamentu Europejskiego wygrała w większości - zarówno w w Polsce jak i Europie - prawica. Dlaczego mimo kryzysu lewica nie potrafiła przyciągnąć do siebie wyborców?

Powiem szczerze, że nie znam takiego kryzysu w historii, który spowodowałby gwałtowny przyrost poparcia dla partii lewicowych, a już socjaldemokratycznych w szczególności. Pamiętajmy, że czas wielkiego kryzysu lat 30-tych do którego teraz często wracamy to czas gigantycznych porażek partii lewicowych w Europie np. w Polsce liczebność w PPS wg niektórych danych podczas "wielkiego kryzysu" spadła 3-krotnie! A to wynikało z tego, iż w okresie "wielkiego kryzysu" postępowała bieżność wyborców, wynikająca z tego, iż musieli trudzić się z tym, aby przeżyc, a po drugie zawsze w tego typu czasach wyrasta tęsknota za silnym przywódcą, a partie lewicowe - zwłaszcza socjaldemokratyczne - przeniknięte były ideą demokratyczną, w sensie kolektywnego kierownictwa i były niechętne postawom autorytarnym i konserwatywnym, co też utrudniało funkcjonowanie w czasie kryzysu. A jeśli spojrzymy na ostatnie wybory do PE to stało się wreszcie to czego należało się spodziewać od kilku lat - partie socjaldemokratyczne zapłaciły rachunek za czasy Blaira i Schrödera, choć dodajmy, że nie zapłaciły tam gdzie lewica miała swój wyrazisty wizerunek np. w Hiszpanii, na Słowacji czy takich państwach jak Dania czy Szwecja

Skąd wziął się fenomen Jerzego Buzka? Gdy odchodził z urzędu premiera był bardzo krytykowany, miał niskie poparcie, jego reformy były bardzo drastyczne, a bezrobocie wysokie. Czyżby ludzie tak szybko zapominali?

W dzisiejszej sytuacji przy tak silnej medializacji polityki kolejne informacje niejako dekonstruują naszą pamięć i rzeczywistość sprzed dekady jest już dziś dla nas rzeczywistością historyczną - to po pierwsze. A po drugie, pamiętajmy, że polskie społeczeństwo jest mocno zróżnicowane tak politycznie jak i światopoglądowo, jak i nader wszystko ekonomicznie. Popularność PO na tym również polega. Wreszcie może jest to pytanie o politykę kadrowa polskiej partii. Otóż zgadzam się z taką opinią, że Buzek kierował najgorszym rządem w ostatnich 20-stu latach, który uczynił najwięcej trwałych szkód w życiu społecznym w Polsce, jednocześnie, sam jako człowiek zawsze nawet w najgorszych dla siebie latach sprawiał wrażenie bardzo sympatycznego profesora akademickiego, aniżeli "Balcerowicza z inna twarzą".

PO niszczy media publiczne, ma problem z kryzysem, notowania rządu są słabe, a mimo to PO jako partia cieszy się tak wysokim poparciem społecznym. Z czego to wynika?

Myślę, że wszyscy jesteśmy bardzo niecierpliwi, właśnie rola mediów nam to narzuca, być może styl uprawiania polityki przez PiS spowodował, że bardzo chętnie używamy mocnych słów i krytycznych sformułowań, i stąd taka opinia, że jeśli coś się nie zmieniło przez miesiąc czy kilka miesięcy to oznacza to już wieczność. Obecny system partyjny w Polsce oparty o 5 proc. próg zaporowy i finansowanie z budżetu z natury rzeczy powoduje stagnację, więc tutaj będą zmiany następować raczej w sposób ewolucyjny niż rewolucyjny. Od PO najpierw zaczną odpadać grupy społeczne, których związek z tym ugrupowaniem był przypadkowy, powodowany raczej specyfika wyborów z 2007 roku, które opierało się na głosowaniu przeciwko PiS-owi. Zauważmy, że kryzys w Polsce, tak jak wszędzie, zaczyna od uderzenia w niszowe grupy społeczne, a więc środowiska, gdzie PO nie miała tak wysokiego poparcia jak u mieszkańców wielkich miast, zwłaszcza tych bogatych. Dlatego należy spodziewać się spadku poparcia dla PO, ale nie erozji w stylu dawnej AWS. Ten żelazny elektorat PO póki co kryzysu jeszcze nie doświadcza, zacznie go dopiero doświadczać od jesieni tego roku. Dopiero wówczas w polskiej polityce powinno zacząć się coś zmieniać. Zauważmy, że informacje o dziurze budżetowej i o fatalnym stanie naszych finansów - zupełnie przypadkowo oczywiście - zostały podane tego samego dnia, gdy Jerzy Buzek stał się już pewnym kandydatem na fotel przewodniczącego PE. Tego typu "przypadkowych" koincydencji będziemy mieli w najblizszych miesiącach bardzo dużo.

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



25 LAT POLSKI W NATO(WSKICH WOJNACH)
Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
13 marca 2024 (środa), godz. 18.30
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca
Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1
Szukam muzyków, realizatorów dźwięku do wspólnego projektu.
wszędzie
zawsze

Więcej ogłoszeń...


23 kwietnia:

1890 - W Białej Krakowskiej (dziś dzielnica Bielska-Białej) doszło do demonstracji robotniczej. W wyniku starć z żandarmerią zginęło 11 osób.

1910 - W Tomaszowie Maz. urodził się Emanuel Mink, pseud. Mundek, działacz komunistyczny, stolarz, uczestnik hiszpańskiej wojny domowej oraz francuskiego ruchu oporu w czasie II wojny światowej. Honorowy obywatel demokratycznej Hiszpanii.

1919 - W Krakowie rozpoczęły się: XVI Zjazd PPS, XV Kongres PPSD, XVI Zjazd PPS zaboru pruskiego. Zjazdy podjęły decyzję o połączeniu się w jednolitą Polską Partię Socjalistyczną; przyjęto zasadę parlamentarnej drogi do socjalizmu.

1941 - Urodził się Paavo Lipponen, polityk fiński, dziennikarz, działacz Fińskiej Partii Socjaldemokratycznej, 1995-2003 premier, od 2003 przewodniczący parlamentu.

1942 - Urodził się Étienne Balibar, francuski filozof marksistowski, profesor filozofii politycznej i moralnej na Uniwersytecie Paris X w Nanterre.

1999 - 16 osób zginęło w ataku lotnictwa NATO na stację radiowo-telewizyjną w Belgradzie.

2006 - Na Węgrzech odbyła się II tura wyborów parlamentarnych, w których zwyciężyła Węgierska Partia Socjalistyczna.


?
Lewica.pl na Facebooku