Jerzy Urban o aferze z więzieniem CIA w Polsce

[2010-10-13 15:13:40]

Redaktor naczelny tygodnika "NIE" Jerzy Urban opublikował w jego numerze 42 (1046) z 14 października artykuł "Katownia pod białym orłem", w którym stawia tezę: Bezprawie, na które polskie władze pozwalały agentom CIA, jest niebezpieczne również dla nas.

Urban stwierdza, że podczas gdy z budżetu państwa wydaje się rocznie 2 miliardy złotych na Instytut Pamięci Narodowej, zatrudniając setki historyków i prokuratorów, żeby badać i ścigać zbrodnie sprzed 60-70 lat, to jednocześnie śledztwo w sprawie podobnych zbrodni, które w imieniu państwa dokonywane mogły być zaledwie kilka lat temu w Polsce na zlecenie USA, pozostaje jedynie pozorem.

Następnie wspomina o obojętności w tej sprawie opinii publicznej, nie mającej też pojęcia o metodach stosowanych w Iraku, w którego okupacji uczestniczyła Polska. Stosowano tam masowo wymyślne tortury w celu odnalezienia strzelających do okupantów Iraku partyzantów zwanych terrorystami. Bestialstwa znane są z amerykańskiej dokumentacji, podejrzenia o polskie wspólnictwo wymagają więc odrzucenia lub karania.

Urban stwierdza, że po inwazji na Irak wywiad i armia USA więziły dziesiątki tysięcy tubylców, w większości młodych mężczyzn z łapanki, pozbawianych wolności - co przyznawali nawet sami oprawcy - bez żadnego racjonalnego powodu. Przywołuje stanowiące symbol bestialstwa okupantów Abu Ghraib i przypomina: Komisja śledcza pod kierownictwem byłego sekretarza obrony USA Schlesingera opisała 55 przypadków tortur wyrafinowanych i 20 przypadków śmierci w ich trakcie lub rezultacie. Amerykańska Unia Swobód Obywatelskich udokumentowała 66 okrucieństw i zabójstw. Wymienia ona kopanie, bicie, pozorowane egzekucje, seksualne napastowanie zatrzymanych kobiet, grożenie zabiciem dziecka, aplikowanie wstrząsów elektrycznych, duszenie pętlą, podtapianie, trzymanie w czasie przesłuchań na muszce.

Autor pisze dalej: Demokratyczne mechanizmy amerykańskie sprawiły, że wiadomości o znęcaniu się nad Irakijczykami przenikały do opinii publicznej. Powodowało to badanie zdarzeń, powstawały raporty, doszło do nielicznych co prawda procesów bezpośrednich oprawców - na ogół podoficerów. W ślad za tym w Ameryce narastało oburzenie. Przesłuchania z udziałem tortur przeniesiono więc z więzień w Iraku administrowanych przez armię Stanów Zjednoczonych do kilkudziesięciu miejsc na całym świecie. W ten sposób powstało również tajne więzienie CIA w Polsce.

Urban oskarża też polskie władze o wynajęcie Stanom Zjednoczonym miejscowych oprawców: Chęć ukrycia tortur przed wścibskimi obrońcami praw człowieka nie była jedynym powodem zlecania brudnej roboty tym krajom zaprzyjaźnionym z USA, które miały rządy gotowe przyjmować takie zlecenia. Śledztwa dotyczące tortur w Abu Ghraib, podobnie zresztą jak w Guantánamo na Kubie, wykazywały otóż, że sadystyczne przesłuchania nie były owocne. Skoro 98 procent z wielkiej masy więźniów nie miało nic do zdradzenia, to zanim oprawcy trafili na kogoś z pozostałych 2 procent, wyciągane z nich wiadomości okazywały się przestarzałe. Więźniów było za dużo, a przesłuchujących za mało. Z tego domniemywać można, że państwa-przyjaciele USA dostarczały Amerykanom nie tylko miejsc do dyskretnego stosowania zbrodniczych metod śledczych, ale również umiejętnego personelu. Inaczej rozproszenie tortur nie przyspieszyłoby przesłuchań.

Urban wyraża opinię, że masowe aresztowania, tortury i upokarzanie bardziej pobudzały chęć odwetu, czyli terroryzm, niż mu zapobiegały. Uznaje też za rzecz pewną, że w Szymanach lądowały samoloty wynajęte przez CIA i były to operacje ściśle tajne. Przypomina o pozwie jednego z więźniów tamtejszego tajnego ośrodka przeciwko Polsce. Równocześnie osoby mające wiedzę na ten temat i zeznające przed polskimi organami ścigania pozostają związane tajemnicą państwową.

W związku z tym autor stwierdza: Państwo, które tajemnicą osłania swe przestępstwa umotywowane politycznie, nadaje sobie przywilej nieodpowiedzialności i bezkarności. Stan taki zachęca funkcjonariuszy tego państwa do dalszego chętnego bezprawia różnego rodzaju. Państwo, w którym możliwy jest podobny proceder, pozostaje siłą rzeczy niebezpieczne także dla polskich obywateli. Urban konkluduje: W Stanach Zjednoczonych takim lub innym sposobem ujawnione zostają zbrodnie, za które odpowiada eks-prezydent Bush i jego podwładni. Czy Polska ma podlegać amerykańskim wpływom tylko w czynieniu zła?

Paweł Michał Bartolik


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



76 LAT KATASTROFY - ZATRZYMAĆ LUDOBÓJSTWO W STREFIE GAZY!
Warszawa, plac Zamkowy
12 maja (niedziela), godz. 13.00
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
24-26 maja
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


22 maja:

1885 - W Paryżu zmarł Victor Hugo, francuski pisarz, poeta, dramaturg i polityk o postępowych poglądach.

1885 - Urodził się Giacomo Matteotti, sekretarz generalny Włoskiej Partii Socjalistycznej. Zamordowany przez faszystów.

1922 - Urodził się José Craveirinha, mozambicki dziennikarz i poeta tworzący w jęz. portugalskim uważany za największego poetę Mozambiku. Działał w lewicowym ruchu FRELIMO, walczącym o niepodległość Mozambiku.

1928 - We lwowskim procesie przywódcy Białoruskiej Robotniczo-Włościańskiej "Hromady" zostali skazani na wyroki wieloletniego więzienia.

1942 - W Warszawie zmarł Adam Próchnik, przewodniczący KC Polskich Socjalistów, działacz oświatowy, historyk.

2005 - W Atenach zmarł Charilaos Florakis, grecki działacz komunistyczny.

2005 - Wybory prezydenckie w Mongolii wygrał Nambaryn Enchbajar, kandydat lewicowej Mongolskiej Partii Ludowo-Rewolucyjnej.

2015 - W Irlandii jako pierwszym kraju na świecie zalegalizowano małżeństwa osób tej samej płci poprzez referendum.


?
Lewica.pl na Facebooku