Afganistan: Depesze ujawnione przez WikiLeaks zaszkodzą relacjom z USA?
[2010-12-04 17:12:39]
Zakhilwal zaprzeczał także doniesieniu z depeszy ambasady USA z 26 lutego, w którym cytowane są jego słowa. Rzekomo nazwał wtedy Karzaja niezwykle słabym człowiekiem, który nie słucha faktów, ale zamiast tego daje się łatwo przekonań każdemu, kto przyjdzie, żeby donieść nawet o najbardziej dziwacznych historiach lub spiskach przeciw niemu. Dyplomaci amerykańscy w Kabulu są wściekli na WikiLeks i uważają, że ujawnienie korespondencji wyrządzi prawdziwą szkodę tak ważnym stosunkom. Jeszcze bardziej niepokoją ich ujawnione opinie ministrów rządu, w tym Zakhilwala, którzy mogą zostać zwolnieni, choć są przez nich uważani za kompetentnych. Jak donosi guardian.co.uk, jeden z zachodnich dyplomatów powiedział, że trudno przewidzieć, czy Zakhilwal się utrzyma. W normalnym kraju honorową rzeczą byłoby złożyć rezygnacje, ale bardzo trudno powiedzieć. Ambasada USA, kierowna przez Eikenberry’ego, która opisała Karzaja w tajnych depeszach jako słabą jednostkę nieznającą podstaw budowy państwa próbowała w mijającym tygodniu podejmować działania wyprzedzając, które mogłyby ograniczyć szkody. 29 listopada Eikenberry wydał następujące oświadczenie: USA są absolutnie zobowiązane do budowania i umacniania długotrwałego partnerstwa z narodem afgańskim i rządem afgańskim. Nasze wspólne cele nie zmieniają się na podstawie ujawnienia rzekomych raportów dyplomatycznych z przeszłości. Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton dzwoniła do prezydenta Afganistanu, aby zapewnić go o poparciu USA. Wcześniejsze przecieki, w których Amerykanie wyrazili obawę, że walka z powstańcami nie zakończy się sukcesem z powodu nieudolnego stylu rządzenia Karzaja i że nie jest on odpowiednim strategicznym partnerem, nadwyrężyły już stosunki między obydwoma krajami. Obecne depesze są analizowane przez biuro prezydenta Karzaia, ale jego rzecznik Waheed Omar powiedział, że nie sądzi, aby ich treść zaszkodziła stosunkom amerykańsko-afgańskim. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
24 listopada:
1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.
1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).
2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.
2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.
?