Ekwador, kraj o niezwykłym bogactwie przyrodniczym, ale równie dramatycznej historii politycznej – od krwawych zamachów stanu w XX wieku, przez...
Nie mamy w Polsce pamięci społecznej po pandemii COVID-19. Jest tylko jedna duża grupa, która dobrze pamięta pandemię i umie wykorzystać ją...
Nie ma chyba bardziej żałosnego komentatora niż „geopolityk”. Wydaje mu się, że „na chłodno” analizuje fakty i jest ponad te...
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Adam Jaśkow: Skąd znowu ten Brecht
Piotr Sadzik: Odebranie prawicy monopolu na śmiech to kwestia życia i śmierci
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
Trzyosobowa rodzina ze starszym dzieckiem może ubiegać się o świadczenie, jeśli dochód na jednego jej członka wynosi 351 zł. Minimum egzystencji wyznaczone zostało na poziomie 392,08 zł. (...) W rezultacie osoby żyjące poniżej skrajnego ubóstwa, niejednokrotnie nie kwalifikują się do przyznania pomocy! - czytamy w oświadczeniu FMS.
Jednocześnie godnym potępienia jest decyzja Rządu, w wyniku której ustawowej weryfikacji nie zostały poddane kryteria dochodowe w systemie świadczeń rodzinnych. Pozostawiając progi dochodowe na niezmiennym poziomie od momentu wejścia w życie ustawy o świadczeniach rodzinnych, tj. od 2003 roku, rząd odpowiedzialny jest za systematyczny spadek liczby dzieci objętych pomocą - piszą członkowie młodzieżówki SLD.
Odwołujemy się do sumień członków rządu i domagamy się zmiany tych decyzji - powiedział Grzegorz Gruchalski, przewodniczący warszawskiego FMS.
Dariusz Kłuszyński
