- Zwrócę się do Rady Miasta z wnioskiem o referendum w sprawie Igrzysk - zapowiedział na wczorajszej konferencji prasowej prezydent Krakowa Jacek Majchrowski (na zdjęciu). Pytanie ma być tylko jedno: "Czy jesteś za organizacją Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku w Krakowie?".
W oficjalnie złożonej do MKOL aplikacji komitet organizacyjny, któremu przewodniczy Jagna Marczułajtis (PO), udowadniał, że krakowianie popierają ideę organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 na podstawie sondażu przeprowadzonego w październiku. - Ale w tak ważnej sprawie, to za mało - powiedział Majchrowski.
- Cieszymy się, że pod presją mieszkańców prezydent zmienił swój stosunek do idei referendum. Teraz decyzja w rękach radnych Platformy - skomentował dla lewica.pl Tomasz Leśniak z Inicjatywy Kraków Przeciw Igrzyskom.
O ile Rada przystanie wniosek prezydenta, referendum odbędzie się prawdopodobnie przy okazji jesiennych wyborów samorządowych. Jego wynik będzie wiążący, jeśli frekwencja przekroczy 30 proc. Możliwe jednak, że do referendum w ogóle nie dojdzie, bowiem MKOL w lipcu ma wskazać trójkę kandydatów spośród zgłoszonych pięciu miast. A dotychczas kandydatura Krakowa uchodziła za jedną z najsłabszych.