"Sierpień`80" ws. łamania praw pracowniczych

[2005-12-30 12:10:56]

Komisja Krajowa Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień`80" przyjeła stanowisko w sprawie łamania praw pracowniczych i wolności związkowych.

W dokumencie czytamy m.in.: W ostatnim czasie nasiliły się antypracownicze i antyzwiązkowe działania pracodawców, którzy zamiast podejmować dialog i negocjacje, rozwiązują konflikty zwalczając reprezentujące pracowników związki zawodowe bezprawnymi działaniami. Tylko w ostatnich dniach, pracodawcy wyrzucili z pracy stosując artykuł 52 kodeksu pracy, kilka osób objętych szczególną ochroną, z racji sprawowanych funkcji związkowych. Ta bezpardonowa walka ze związkami zawodowymi przybiera na sile. Członkowie związków zawodowych i działacze związkowi są wyrzucani z pracy za to, że w sposób bezkompromisowy i konsekwentny opowiadają się po stronie interesów pracowników. Normą stało się pozbywanie problemów przez pracodawców, poprzez dyscyplinarne wyrzucanie związkowców z pracy. Do tego celu wykorzystywane są bezprawne działania, które skutkują wyrzucaniem z pracy działaczy związkowych, pomimo ich ustawowej ochrony prawnej.

Związek uważa, że w obecnej sytuacji dialog prowadzony przez pracowników i pracodawców w Komisji Trójstronnej jest fikcją.

W stanowisku wymieniono przykłady bezprawnych działań pracodawców: zwolnienie Krzysztofa Łabądzia z WZZ "Sierpień`80" w KWK "Budryk", zwolnienie Dariusza Skrzypczaka z NSZZ "Solidarność" w Goplanie, wyrzucenie z pracy Sławomira Zgrajka z NSZZ "Solidarność" w zakładzie Frito Lay oraz szykanowanie działaczy NSZZ "Solidarność`80" w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

"Sierpień`80" wyraża nadzieje, że związkowcy ze wszystkich central zdecydowanie przeciwstawią się tym praktykom.

W stanowisku wezwano Komisję Trójstronną oraz organy państwowe do zajęcia się problemem ograniczania praw związkowych.

Prawo do strajku, prawo do protestu, prawo do manifestacji i niezależność związków zawodowych od pracodawców to podstawowe prawa, które mieszczą się w normach każdego cywilizowanego kraju. Jednak w naszym kraju, każdy kto ma władzę, siłę i środki, może to prawo ograniczać, nie licząc się z żadnymi konsekwencjami. Deptane są prawa pracownicze i wolności związkowe. Bezradne i bezsilne wobec bezprawia są instytucje państwa, które w takich sytuacjach powinny stawać w obronie słabszego pracownika oraz swobód i wolności związkowych. Metody stosowane przez pracodawców wobec działaczy związkowych nie mieszczą się standardach państwa prawa i normach cywilizowanego rozwiązywania konfliktów i nie mogą być dłużej tolerowane - dodano w dokumencie.

Szymon Martys

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Dawid Kański: Komentarz do wyborów prezydenckich w USA

Xavier Woliński: Baśń o „sprawczości”

Aleksander Radomski: Goździki, które zasiały zmiany

Bartłomiej Zindulski: Lewicowa alternatywa Sahry Wagenknecht

Witold Sawicki: Walka z nowotworem, na osobistym przykładzie

"Sierpień`80" ws. łamania praw pracowniczych

lewica.pl w telefonie

28 listopada: