Irak (chyba) się zgodzi

[2002-11-10 18:30:15]

- Irak zaakceptuje rezolucję Rady Bezpieczeństwa - zapowiedzieli szefowie dyplomacji Egiptu i Arabii Saudyjskiej po spotkaniu z Nadżim Sabrim, ministrem spraw zagranicznych Iraku. Spotkanie odbyło się w ramach nadzwyczajnego szczytu Ligi Arabskiej, zorganizowanego w niedzielę w Kairze.

Również w niedzielę iracki wiceprezydent Taha Jasin Ramadan zadeklarował, że jego kraj nie będzie przeszkadzał misji inspektorów, ale jednocześnie zamierza zapobiec wykonywaniu przez jej uczestników zadań szpiegowskich na rzecz USA.

Szef dyplomacji Syrii Faruk al-Szaraa zapowiedział, że jego kraj wystąpi do Rady Bezpieczeństwa, by w skład misji ONZ weszli inspektorzy z państw arabskich.

Tymczasem Condoleezza Rice, doradczyni prezydenta Busha ds. bezpieczeństwa narodowego, w wywiadzie dla telewizji Fox oświadczyła, że Amerykanie "bardzo sceptycznie" przyjmują deklaracje Iraku, a prezydent Bush "rezerwuje sobie wszystkie możliwe opcje militarne" wobec tego kraju.

Rada Bezpieczeństwa ONZ rezolucję w sprawie Iraku przyjęła w czartek. Głosowanie było jednomyślne - "za" była również Syria, jedyne państwo arabskie, które obecnie ma swojego przedstawiciela w Radzie.

Dokument oznaczony numerem 1441 nakazuje Irakowi zaprzestania produkcji broni masowego rażenia oraz dopuszczenie misji międzynarodowych inspektorów, którzy będą mogli kontrolować wszelkie obiekty, jakie tylko zechcą, w tym również np. pałace Saddama Husajna. Rada Bezpieczeństwa chce, by Irak w ciągu 7 dni przedstawił swoje stanowisko w sprawie rezolucji, a potem w ciągu miesiąca wpuścił inspektorów. Odmowa współpracy ze strony Iraku ma się spotkać z "poważnymi konsekwencjami". Pod naciskiem Francji i Rosji z rezolucji wycofano zapisy dające USA prawo automatycznego ataku militarnego. W przypadku problemów z wyegzekwowaniem zapisów dokumentu Rada Bezpieczeństwa ma się ponownie zebrać w celu przedyskutowania kolejnych działań.

Marek Tobolewski

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Dawid Kański: Komentarz do wyborów prezydenckich w USA

Xavier Woliński: Baśń o „sprawczości”

Aleksander Radomski: Goździki, które zasiały zmiany

Bartłomiej Zindulski: Lewicowa alternatywa Sahry Wagenknecht

Witold Sawicki: Walka z nowotworem, na osobistym przykładzie

Irak (chyba) się zgodzi

lewica.pl w telefonie

28 listopada: