Ponad trzy tysiące Indian od 22 grudnia okupuje 14 plantacji w brazylijskim stanie Mato Grosso do Sul.

Jest to protest przeciwko wysiedlaniu całych indiańskich społeczności z ich ziemi przez wielkich plantatorów.
Indianie domagają się również poszerzenia obszarów, które są obecnie pod ich kontrolą.

Postulaty indian poparł również burmistrz miasta Japorã.

Na wczoraj został wyznaczony termin przeprowadzenia akcji policyjnej, majacej usunąć okupujących z terenów plantacji. Sędzia Trybunału Regionalnego zadecydował jednak o zawieszeniu akcji.

Gubernator prowincji, reprezentujący Partię Pracujących (PT - partia Ignacio Luli da Silvy, prezydenta Brazylii) powiedział że pozwoli policji działać. Określił również działania Indian jako bezsensowne.