Jachimska: Wytrych do zwolnień

[2006-02-19 00:13:50]

Niemcy: Strajk budżetówki rozszerza się

Na wezwanie związku zawodowego Ver.di do strajkujących od tygodnia pracowników sektora publicznego w Badenii-Wirtembergii dołączyli ich koledzy z dziewięciu landów.

Związkowcy odrzucają nieodpłatne wydłużenie czasu pracy i zdają sobie sprawę, że rozpoczęli największy od 14 lat strajk o swoje pracownicze prawa.

W poniedziałkowy ranek w ponad połowie wszystkich krajów związkowych zaprzestały pracy służby oczyszczania i odśnieżania, zamknięto przedszkola, szpitale i urzędy samorządowe. Początkowo strajk rozpoczęło 10 tys. osób, a potem stopniowo ich liczba wzrosła do 40 tys.

Akcja protestacyjna w sektorze publicznym obejmuje Badenię-Wirtembergię, Nadrenię Północną-Westfalię, Saksonię, Dolną Saksonię, Bawarię, Nadrenię-Palatynat, Hamburg, Saarę, Bremę i Szlezwik-Holsztyn.

Przyczyną strajku są żądania władz krajowych, aby pracownicy sektora publicznego zamiast 38,5 godz. tygodniowo, pracowali 40 godz. bez ekwiwalentnego wynagrodzenia.

Związki pracodawców krytykują strajk i uważają, że pracownikom sektora publicznego przewróciło się w głowie. Argumentują, że w przeciwieństwie do sektora prywatnego budżetówka to bezpieczne miejsce pracy, a wydłużenie jej czasu, to zaledwie 18 minut dłużej każdego dnia.

Innego zdania są związkowcy. - Jeżeli przeliczymy te 18 minut w skali całego roku, oznacza to dwa tygodnie pracy więcej bez jednego centa wynagrodzenia - wylicza Frank Bsirske, przewodniczący Ver.di. - Będziemy strajkować tak długo, dopóki pracodawcy nie zrozumieją, że nie mogą tak po prostu rozkazywać swoim pracownikom, jak długo mają pracować. Kraje związkowe i komuny mogą być pewne, że kasa strajkowa jest pełna i starczy na wiele tygodni.

Główny negocjator związkowców Kurt Martin uważa, że wydłużenie czasu pracy jest „wytrychem" umożliwiającym zwolnienie w niedalekiej przyszłości 250 tys. osób zatrudnionych w sektorze publicznym.

Związkowcy bronią także pracowników służb publicznych przed ich rzekomym „uprzywilejowaniem". Tłumaczą, że większość z nich ma umowy czasowe, a budżetówki też nie omijają oszczędności, zwłaszcza że rząd wielkiej koalicji pod przewodnictwem Angeli Merkel chce zmniejszyć wydatki na administrację publiczną o miliard euro.

Wykorzystując fakt, że urzędnikom państwowym strajkować nie wolno, państwo zwiększyło im czas pracy do 40 godz. w tygodniu i zmniejszyło tzw. trzynastą pensję. Władze krajowe z podległymi im pracownikami mają trudniej, bo ci mogą strajkować i nie są tak bezbronni wobec dyktatu pracodawcy.

Choć na razie obydwie strony konfliktu obstają przy swoich żądaniach, władze Badenii-Wirtembergii i Nadrenii-Palatynatu wysyłają pierwsze sygnały do zawarcia kompromisu. Twardy kurs postanowiła obrać Nadrenia Północna-Westfalia i Bawaria. Ta ostatnia planuje nawet wprowadzenie dla swoich pracowników 42-godzinnego tygodnia pracy.

Izabella Jachimska


Artykuł pochodzi z dziennika "Trybuna".

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



1 Maja - demonstracja z okazji Święta Ludzi Pracy!
Warszawa, rondo de Gaulle'a
1 maja (środa), godz. 11.00
Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
24-26 maja
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca
Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1

Więcej ogłoszeń...


3 maja:

1849 - W Dreźnie wybuchło powstanie pod wodzą Michaiła Bakunina.

1891 - W Krakowie urodził się związany z lewicą awangardowy poeta Tadeusz Peiper.

1921 - Urodził się Vasco dos Santos Gonçalves, premier Portugalii w latach 1974-1975 (po rewolucji goździków); przeprowadził upaństwowienie banków i towarzystw ubezpieczeniowych.

1936 - Front Ludowy wygrał wybory parlamentarne we Francji.

1969 - USA: Policja zatrzymała 12 tys. uczestników demonstracji przeciwko wojnie w Wietnamie.

1974 - Powstała centrolewicowa Portugalska Demokratyczna Partia Pracy (PTDP); pierwsza partią polityczną ustworzoną po Rewolucji Goździków.

2002 - Zmarła Barbara Castle, brytyjska polityczka Partii Pracy.


?
Lewica.pl na Facebooku