Majmurek: Wydobyć z ukrycia

[2008-08-26 21:35:56]

Krzysztof Tomasik bez wątpienia potrafi doskonale posługiwać się felietonową formą. Wie o tym każdy, kto na stronach "Krytyki Politycznej" śledził prowadzony przez niego kiedyś cykl felietonów pt. "Dyskurs w pigułce", w których analizował absurdy języka debaty publicznej w Polsce.

To doskonałe opanowanie felietonowej formy widać także w "Homobiografiach", ostatnio wydanej książce autora. Jest to zbiór felietonów przyglądających się sylwetkom kilkunastu polskich ludzi pióra i generalnie kultury, od Marii Konopnickiej po Zygmunta Hertza. Jak można spodziewać się po tytule, głównym tematem książki jest problem homoseksualności przewijający się w biografiach portretowanych twórców. Wbrew temu, co napisała część recenzentów, Tomasika nie interesuje "grzebanie się w sprawach prywatnych", czy udzielanie jasnych odpowiedzi na pytanie, kto był, a kto nie. Jego książka mówi przede wszystkim o tym, w jaki sposób polska kultura problematyzowała, przedstawiała (czy raczej ukrywała) homoseksualne motywy w biografiach swoich luminarzy.

Tomasik doskonale pokazuje, w jaki sposób polska kultura starała się negocjować reprezentację homoseksualnych skłonności takich osób jak Karol Szymanowski, Jan Lechoń, czy Witold Gombrowicz, najczęściej wybierając przy tym strategię przemilczania i udawania, że problem nie istnieje. Pokazuje również, jakie taktyki twórcze przyjęli opisywani przez niego bohaterowie w dziedzinie reprezentacji tematyki homoseksualnej w swojej twórczości. Przypomina losy "pierwszej polskiej powieści homoseksualnej", "Efebosa" Karola Szymanowskiego, której jedyny rękopis zaginął w Powstaniu Warszawskim. Według relacji osób, które pracowały z tym tekstem (Iwaszkiewicz), zawierał on wzorowany na platońskiej "Uczcie" rozdział "Sympozjon", w którym grupa osób zastanawiających się nad najdoskonalszą formą miłości dochodzi do wniosku, że jest nią miłość homoseksualna. Tomasik przywołuje również fragmenty "Dziennika" Zygmunta Mycielskiego (kompozytora, muzykologa), bardzo szczerej i szczegółowej kroniki życia homoseksualistów w okresie Polski Ludowej.

Autor pokazuje również, radykalnie odmienne od postawy Mycielskiego czy Szymanowskiego, strategie życiowe twórców, którzy konsekwentnie milczeli w swojej twórczości na temat własnej seksualnej tożsamości. Lub skrywali ją za fasadą specyficznego konserwatyzmu, deklaracji "szacunku dla wyborów większości", silnie deklarowanego przywiązania do romantycznego modelu polskości i uznania dla kulturowej roli katolicyzmu w Polsce. Przykładami takiej postawy są opisywane w "Homobiografiach" strategie życiowe Jana Lechonia i Pawła Herza.

Projektowi Tomasika patronuje postać Tadeusza Boya-Żeleńskiego i jego walki z "brązownictwem". Boy rozumiał przez to postawę usuwania wszelkich "wstydliwych", "kłopotliwych" szczegółów z biografii wielkich postaci polskiej kultury z publicznej pamięci o nich. Boy walczył z postawą, którą nazywał "hipokryzją szacunku", która zasłaniając się szacunkiem dla "prywatności twórców" grzebała prawdę o nich i ich życiu pod wygładzonymi, pomnikowymi, publicznymi wizerunkami. Tomasik pokazuje, jak w wypadku problemu homoseksualnych skłonności osób z panteonu narodowej kultury ten mechanizm działał szczególnie silnie i jak bardzo jest trwały. Ma się on zresztą jak najlepiej także i dziś. Reakcje na tę książkę ze strony prawicowej prasy (szczególnie recenzja Piotra Semki w "Rzeczpospolitej") mogą służyć za przykład. Semka zarzucił Tomasikowi, że zmusza osoby homoseksualne do jasnego opowiedzenia się po stronie "bojowników o postęp", do spolityzowania swojej prywatności, którą należy przed tym bronić w imię szacunku dla autonomii sfery prywatnej.

Problem z wezwaniami tego typu jest taki, że efektem formuły "szacunku dla prywatności" jest zupełne wymazanie problemu homoseksualności i doświadczeń osób homoseksualnych z przestrzeni pamięci kultury. Formuła o "szacunku dla prywatności" rzadko przywoływana jest dziś w przypadku osób heteroseksualnych, ba, w latach dziewięćdziesiątych to dzisiejsi prawicowi intelektualiści nawoływali do "liczenia poetom żon". To, co naprawdę wywołuje oburzenie prawicowych publicystów, to nie "naruszenie prywatności" tych czy innych osób, ale umieszczenie problemu homoseksualności w pobliżu samego centrum polskiej kultury, jej kanonu.

Jak zauważyła Ewa Mazierska, specyficzną cechą polskiej kultury jest to, że twórcy homoseksualni dzięki temu, że ich tożsamość pozostała ukryta, zajęli miejsce w samym centrum polskiej kultury, zdobyli status "artystów narodowych" (kiedyś Iwaszkiewicz i Andrzejewski, po dziś dzień Szymanowski i Konopnicka). Książka Tomasika próbuje wydobyć ich z tego ukrycia po to, by pokazać, w jakim sensie absolutny kanon polskiej kultury został ukształtowany przez osoby homoseksualne i że wątki homoseksualne są w niej w bardziej, czy mniej pośredni sposób "od zawsze" obecne. W ten sposób homoseksualność zyskuje symboliczny mandat, prawo do obywatelstwa w polskiej kulturze.

Książka Tomasika nie jest poważną rozprawą naukową z dziedziny badań literackich, jedynie sugeruje kierunki, w jakich te badania mogłyby pójść, jaką refleksję mogłyby podjąć. Takie badania wprowadzające do polonistyki perspektywę queer studies (studiów nad społecznymi i kulturowymi aspektami różnych tożsamości seksualnych i ich przedstawieniami w kulturze) zaczynają powoli pojawiać się w polskim obiegu akademickim. Zbiór felietonów Tomasika może być doskonałym wprowadzeniem przeciętnego czytelnika do problematyki, jaka pojawia się po przyłożeniu kategorii queer do polskiego kanonu.

Krzysztof Tomasik, "Homobiografie", Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2008, s. 164.

Jakub Majmurek


Recenzja ukazała się w "Aneksie" - dodatku do "Trybuny".

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



1 Maja - demonstracja z okazji Święta Ludzi Pracy!
Warszawa, rondo de Gaulle'a
1 maja (środa), godz. 11.00
Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
24-26 maja
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca
Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1

Więcej ogłoszeń...


26 kwietnia:

1871 - W Warszawie urodził się Feliks Perl, działacz socjalistyczny, poseł PPS, publicysta, 1915-1927 redaktor naczelny "Robotnika".

1920 - W Poznaniu od policyjnych kul zginęło 9 strajkujących kolejarzy, a 30 zostało rannych.

1937 - Wojna hiszpańska: zbombardowanie baskijskiego miasta Guernica przez niemiecki Legion Condor.

1942 - W kopalni Benxihu w okupowanej przez Japończyków Mandżurii doszło do największej w historii katastrofy górniczej, w której zginęło 1549 górników, a 246 zostało rannych.

1981 - W I turze wyborów prezydenckich we Francji socjalista François Mitterrand zdobył 26% głosów.

1990 - Kandydat w wyborach przezydenckich w Kolumbii z ramienia lewicowej koalicji M-19 Carlos Pizarro został zastrzelony przez prawicowego bojówkarza.

1993 - Na czele rządu Wysp Owczych (autonomicznego terytorium Danii) po raz pierwszy stanęła kobieta, socjaldemokratka Marita Petersen.

1994 - Zakończyły się pierwsze wielorasowe wybory parlamentarne w RPA, w których zwyciężył Afrykański Kongres Narodowy Nelsona Mandeli, uzyskując 62,65% głosów.

2009 - Lewicowy prezydent Ekwadoru Rafael Correa został wybrany na II kadencję.

2013 - 38 osób zginęło, a 3 zostały ranne w pożarze szpitala psychiatrycznego we wsi Ramienskij pod Moskwą.


?
Lewica.pl na Facebooku