Jarosław Pietrzak: Resocjalizacja czy ujarzmienie?

[2010-05-26 22:45:59]

Michał Kozłowski tak pisał we wstępie do wstrząsających Więzień nędzy francuskiego socjologa Loïca Wacquanta:

U progu III Rzeczypospolitej w roku 1990 polskie areszty i zakłady karne zasiedlało niewiele ponad 50 tysięcy osadzonych. W marcu 2007 ich liczba sięgnęła 91 331. Polska znalazła się tym samym w ścisłej czołówce krajów z najwyższym w Unii Europejskiej współczynnikiem inkarceracji (234 osadzonych na 100 tys. mieszkańców) dając się w tym niechlubnym rankingu wyprzedzić jedynie trzem państwom bałtyckim. [...] Jeśli w dyskursie publiczno-medialnym w ogóle dostrzegano pełzającą ekspansję więziennej represji, to przypisywano ją, jak zawsze, dziedzictwu ‘komunistycznej’ przeszłości. Miał to być kolejny garb dźwigany przez młodą polską demokrację. Tyle, że garb ten rósł z czasem, zamiast się kurczyć.

Film Janusza Mrozowskiego "Bad Boys – cela 425" przełamuje choć trochę programowe milczenie otaczającego polską twarz opisywanego przez Wacquanta procesu wielkiego zamknięcia biedy, zarządzania jej ofiarami przez ich postępującą kryminalizację i wsadzanie dotkniętych nią ludzi do więzień. Ta polska twarz to w pierwszej kolejności oblicze skandalicznego przeludnienia więzień. Mrozowski przez półtora tygodnia przebywał z kamerą w celi z więźniami, którzy do zakładu karnego w Wołowie trafili ze szczególnie długimi wyrokami za ciężkie przestępstwa. Pierwsze, co przychodzi do głowy, to niedowierzanie, że Mrozowski w ogóle zmieścił się tam jeszcze z kamerą, a drugie, że ściśnięci na lata na tak malutkiej powierzchni mężczyźni tak rzadko przechodzą do rękoczynów.

Do najgłośniejszych prac naukowych poświęconych krytyce instytucji więzienia, należy "Prison on Trial" ("Więzienie przed sądem") Thomasa Mathiesena. Mathiesen dowodzi w niej, że więzienie nie tylko nie pełni funkcji, które sobie przypisuje (sprawiedliwa kara i resocjalizacja), ale jest wręcz wulgarnym instrumentem walki klas spoczywającym w rękach uprzywilejowanych – jest sposobem bogatych na walkę z biednymi. Więzienia cechuje wielokrotna nadreprezentacja ludzi z niższych pięter struktury społecznej. Więzienie jest karą przewidzianą i nieuchronną jedynie za przestępstwa, jakie popełnić mogą biedni (przez proste użycie siły fizycznej w stosunku do mienia lub osób). Skomplikowane przestępstwa, których warunkiem możliwości jest dysponowanie kapitałem czy zajmowanie wysokiej pozycji społecznej (malwersacje finansowe, pozbawiające tysiące ludzi środków do życia operacje spekulacyjne czy korupcja na wysokim szczeblu) jeśli prowadzą w ogóle kogokolwiek czasem do więzienia, to raz na całe lata, jedynie jakiegoś pechowego kozła ofiarnego. Wszyscy bohaterowie Mrozowskiego pochodzą ze społecznych nizin gwałtownie w Polsce odrestaurowanego kapitalizmu peryferii. Są do tego stopnia odcięci od wszelkich – nie tylko ekonomicznego – kapitałów, że dopiero w więzieniu kończą jakiekolwiek szkoły.

Skoro kończą szkoły, to może rzeczywiście są tam przynajmniej resocjalizowani? Raczej ujarzmiani – stosując się do sposobu, w jaki Tadeusz Komendant przełożył słynne assujetissement Michela Foucault. Jedną z najcenniejszych rzeczy, jakie uzyskuje Mrozowski, opierając się niemal wyłącznie na materiale nakręconym w tym jednym pomieszczeniu, w jednej celi (oprócz dojmującego odzwierciedlenia perspektywy osadzonych tam ludzi), jest to, że materializuje przed naszymi oczami pytanie: w jaki właściwie sposób trzymanie ludzi przez kilka czy kilkanaście lat ściśniętych w warunkach tak odstających od jakiegokolwiek normalnego społecznego otoczenia, wtłoczonych w ramy ogłupiającego rytmu nie różniących się między sobą niczym dni, ma przywracać im zdolność do funkcjonowania w społeczeństwie? Jeden z bohaterów ma trzydzieści lat, trafił do więzienia, gdy miał szesnaście. Czy gdy z niego wyjdzie, będzie zdolnym do funkcjonowania w społeczeństwie, spełniającym się w społecznie użyteczny sposób trzydziestoparolatkiem, czy raczej trzydziestoparoletnim szesnastolatkiem, z którego rozwoju wykasowano najważniejszy z punktu widzenia późniejszego społecznego funkcjonowania okres w życiu?

Co natomiast zrobiono z nim i jego kolegami z sąsiednich pryczy z niewątpliwą skutecznością, to wpisano w nich przekonanie, że ich los jest całkowicie dziełem ich własnego postępowania. Przenieśli w głąb samych siebie odpowiedzialność, za to, co ich spotkało i cały czas spotyka ze strony systemu społeczno-ekonomicznego, na życie w którym są skazani. Pragną już jedynie dostosować się do tego, czego system oczekuje. Zinterioryzowali kontrolujące spojrzenie bezwzględnej maszyny Panoptykonu. Spotkawszy się po raz ósmy z rzędu z odrzuceniem wniosku o przedterminowe zwolnienie, jeden z bohaterów mówi sobie, że widocznie jeszcze nad czymś musi w sobie popracować, coś jeszcze musi zmienić. Inny zaczął podziwiać tych, którzy godzą się na pracę za 600 złotych miesięcznie, chciałby być jednym z nich, wini siebie, że sam na ogłupiającą pracę za grosze nie potrafił się za młodu zgodzić. Oto dlaczego więzienia neoliberalnego kapitalizmu są coraz bardziej zatłoczone.

"Bad Boys. Cela 425", reż. Janusz Mrozowski, Polska/Francja 2009

Jarosław Pietrzak


Recenzja ukazała się w "Le Monde Diplomatique. Edycja polska".

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



1 Maja - demonstracja z okazji Święta Ludzi Pracy!
Warszawa, rondo de Gaulle'a
1 maja (środa), godz. 11.00
Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
24-26 maja
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca
Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1

Więcej ogłoszeń...


26 kwietnia:

1871 - W Warszawie urodził się Feliks Perl, działacz socjalistyczny, poseł PPS, publicysta, 1915-1927 redaktor naczelny "Robotnika".

1920 - W Poznaniu od policyjnych kul zginęło 9 strajkujących kolejarzy, a 30 zostało rannych.

1937 - Wojna hiszpańska: zbombardowanie baskijskiego miasta Guernica przez niemiecki Legion Condor.

1942 - W kopalni Benxihu w okupowanej przez Japończyków Mandżurii doszło do największej w historii katastrofy górniczej, w której zginęło 1549 górników, a 246 zostało rannych.

1981 - W I turze wyborów prezydenckich we Francji socjalista François Mitterrand zdobył 26% głosów.

1990 - Kandydat w wyborach przezydenckich w Kolumbii z ramienia lewicowej koalicji M-19 Carlos Pizarro został zastrzelony przez prawicowego bojówkarza.

1993 - Na czele rządu Wysp Owczych (autonomicznego terytorium Danii) po raz pierwszy stanęła kobieta, socjaldemokratka Marita Petersen.

1994 - Zakończyły się pierwsze wielorasowe wybory parlamentarne w RPA, w których zwyciężył Afrykański Kongres Narodowy Nelsona Mandeli, uzyskując 62,65% głosów.

2009 - Lewicowy prezydent Ekwadoru Rafael Correa został wybrany na II kadencję.

2013 - 38 osób zginęło, a 3 zostały ranne w pożarze szpitala psychiatrycznego we wsi Ramienskij pod Moskwą.


?
Lewica.pl na Facebooku