Poznań: Pikieta przeciwko kontenerom socjalnym
[2011-02-10 23:48:01]
Dyrektor Pucek próbował bronić idei kontenerów socjalnych twierdząc, że ludzi z tzw. "marginesu społecznego" trzeba gdzieś podziać. Protestujący odpowiedzieli, że w blaszanych budynkach bardzo szybko pojawia się wilgoć i już po kilku miesiącach nie nadają się one do zamieszkania. Podkreślano ponadto, iż "trudni lokatorzy" w takich osiedlach to często matki z dziećmi, których nie stać na opłacenie czynszu. Argumentowano także, że urzędnik nie ma prawa decydować o tym, kto jest tym "trudnym", a kto "normalnym" lokatorem na podstawie statusu majątkowego, ponieważ wśród bogatszej części społeczeństwa trafiają się jednostki równie źle, a nawet jeszcze gorzej przystosowane do życia w społeczeństwie. Patologie wśród mieszkańców chronionych osiedli nie są jednak odbierane tak negatywnie. Podczas pikiety wypowiadało się wielu z zebranych i padały liczne argumenty przeciwko koncepcji kontenerów socjalnych. Podnoszono, że jeśli w takich warunkach mieszkają Polacy, którzy wyemigrowali w celu zarobkowym na zachód Europy, to media wszczynają lament. Tutaj natomiast równie trudne warunki życia miasto chce narzucić uboższym obywatelom. Z tego powodu nie zabrakło porównań do ekonomicznego getta i faszyzmu. Do pikiety spontanicznie przyłączali się przechodnie. Uwagę zwróciły przede wszystkim dwie osoby. Jedna z nich twierdziła, że z powodu trudnej sytuacji ekonomicznej od wielu miesięcy popada w coraz większe długi i boi się, że pewnego dnia zostanie wyeksmitowana. Druga mówiła, iż pomimo wielu lat pracy jest teraz bezdomna. Niech pan spojrzy tym ludziom prosto w oczy i powie im, że mają mieszkać w kontenerowych budach - zwróciła się jedna z protestujących do dyrektora Pucka. Podczas pikiety skandowano hasło "Mieszkanie prawem, nie towarem". Przed rozejściem się zebranych organizatorzy zapowiedzieli dalsze protesty, aż do skutku - czyli wycofania się władz miasta z pomysłu budowy kontenerowego osiedla. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Czy Indie uprawiają terroryzm ?
- Blog Radosława S. Czarneckiego: III-cia świątynia - tykająca bomba religijnego fundamentalizmu
- 1 Maja - demonstracja z okazji Święta Ludzi Pracy!
- Warszawa, rondo de Gaulle'a
- 1 maja (środa), godz. 11.00
- Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
- Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
- 24-26 maja
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
- Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
- https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1
3 maja:
1849 - W Dreźnie wybuchło powstanie pod wodzą Michaiła Bakunina.
1891 - W Krakowie urodził się związany z lewicą awangardowy poeta Tadeusz Peiper.
1921 - Urodził się Vasco dos Santos Gonçalves, premier Portugalii w latach 1974-1975 (po rewolucji goździków); przeprowadził upaństwowienie banków i towarzystw ubezpieczeniowych.
1936 - Front Ludowy wygrał wybory parlamentarne we Francji.
1969 - USA: Policja zatrzymała 12 tys. uczestników demonstracji przeciwko wojnie w Wietnamie.
1974 - Powstała centrolewicowa Portugalska Demokratyczna Partia Pracy (PTDP); pierwsza partią polityczną ustworzoną po Rewolucji Goździków.
2002 - Zmarła Barbara Castle, brytyjska polityczka Partii Pracy.
?