Warszawa: Lewicka i Bilewicz polemizują z listem otwartym Czubaja
[2011-12-09 11:52:07]
List otwarty profesora SWPS Mariusza Czubaja do ministerki prof. Barbary Kudryckiej doczekał się polemiki ze strony dwojga prominentnych psychologów społecznych z Uniwersytetu Warszawskiego. Wypowiedź prof. UW Marii Lewickiej i dra Michała Bilewicza pt. "Mądra i głupia obrona humanistyki" została opublikowana na łamach "Gazety Wyborczej". Jej autorzy odnoszą do wyrażonej w ostrych słowach i sygnowanej przez kilkaset osób, w tym m.in. przez prof. Wojciecha Bursztę, prof. Wiesława Godzica i prof. SWPS Joannę Mizielińską opinii, że MNiSW "fetyszyzuje" tzw. listę filadelfijską, od naukowców niesłusznie wymaga publikowania artykułów - także na tematy typowo polskie - w języku angielskim, wreszcie nie docenia publikacji książkowych w naszym rodzimym języku.
Lewicka i Bilewicz zwracają uwagę, że w polskiej humanistyce promuje się liczbę publikacji w dorobku, nie zwracając uwagi na to, aby ktokolwiek czytał opublikowane artykuły. Ich zdaniem polskie wydawnictwa publikują książki negatywnie ocenione przez recenzentów, a domaganie się przez ministerstwo publikacji w renomowanych czasopismach jest zasadne, gdyż tam złożone do druku prace poddawane są rzetelnej ocenie przez anonimowych recenzentów, a po publikacji - dostępne w bazach elektronicznych, czytane i cytowane przez innych naukowców. Zarzucają Czubajowi, że jednoznacznie postuluje zamknięcie polskich nauk społecznych w ciasne ramy języka narodowego i naszych rodzimych wydawnictw, podczas gdy ich zdaniem procesy kulturowe i społeczne w historii naszego kraju wyglądałyby zupełnie inaczej, gdyby przebiegały w izolacji od zjawisk zachodzących na świecie. Podają jako przykład badania nad antysemityzmem czy kontestującymi niedemokratyczny system ruchami społeczno-politycznymi.
Polemiści uznali petycję Czubaja za przejaw głębokiego nacjonalizmu akademickiego, gdyż ich zdaniem postuluje uniemożliwienie komunikacji z badaczami spoza Polski i refleksję nad zjawiskami społecznymi w ich szerszym kontekście. Według nich brak anglojęzycznych publikacji o historii Polski autorstwa naszych naukowców przyczynia się do tego, że rozpowszechniane są stereotypy na temat naszego kraju takie jak choćby "polskie obozy koncentracyjne". Przypominają też, że w okresie międzywojennym filozofowie i logicy ze szkoły lwowsko-warszawskiej, tacy jak Kazimierz Ajdukiewicz, najważniejsze prace publikowali po niemiecku lub angielsku. Bez publikacji w językach obcych nieznane za granicą pozostałyby ich zdaniem także prace Floriana Znanieckiego, Bronisława Malinowskiego czy Oskara Langego.
Krytykowanej, według nich kontrproduktywnej próbie obrony nauk humanistycznych Lewicka i Bilewicz przeciwstawiają propozycję utworzenia funduszu wspierania nauk humanistycznych i społecznych z budżetem 5 miliardów euro, czyli około 5 proc. środków przewidzianych w nowym programie ramowym Unii "Horyzont 2020", zawartą w dostępnym w Internecie liście domagającym się systemowych zmian w europejskim finansowaniu tych obszarów nauki.
lewica.pl w telefonie
Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:
1849 - W Dreźnie wybuchło powstanie pod wodzą Michaiła Bakunina.
1891 - W Krakowie urodził się związany z lewicą awangardowy poeta Tadeusz Peiper.
1921 - Urodził się Vasco dos Santos Gonçalves, premier Portugalii w latach 1974-1975 (po rewolucji goździków); przeprowadził upaństwowienie banków i towarzystw ubezpieczeniowych.
1936 - Front Ludowy wygrał wybory parlamentarne we Francji.
1969 - USA: Policja zatrzymała 12 tys. uczestników demonstracji przeciwko wojnie w Wietnamie.
1974 - Powstała centrolewicowa Portugalska Demokratyczna Partia Pracy (PTDP); pierwsza partią polityczną ustworzoną po Rewolucji Goździków.
2002 - Zmarła Barbara Castle, brytyjska polityczka Partii Pracy.