Prasa w Niemczech ujawniła, że armia tego kraju ma poważne problemy ze sprzętem. Do jej wyposażenia należą uziemione śmigłowce i myśliwce oraz popsute transportery opancerzone. Niemiecka marynarka wojenna ma do dyspozycji tylko kilka z kilkudziesięciu śmigłowców. Reszta nie nadaje się do lotu z powodu różnych usterek.

24 września na zamkniętym posiedzeniu komisji ds. obrony poinformowano o kolejnych problemach z wyposażeniem niemieckiej armii. Media donoszą nieoficjalnie, że uziemionych jest także ponad połowa samolotów transportowych typu Transall, a także myśliwców typu Tornado i Eurofighter. Kłopoty ma także piechota. Spośród 180 transporterów opancerzonych typu Boxer tylko 70 jest gotowych do akcji. Reszta wymaga remontu. Eksperci ostrzegają, że zdolność operacyjna niemieckiej armii jest poważnie ograniczona.